Indeksy śląskich uczelni czekają na uchodźców [INTERAKTYWNA MAPA]

Michał Wroński

Kilkudziesięciu uchodźców z Afryki, Azji i Bliskiego Wschodu może otrzymać indeksy śląskich uczelni. Gotowość przyjęcia ich w szeregi studentów zadeklarował Uniwersytet Ekonomiczny i Uniwersytet Śląski (przedstawiciele Politechniki Śląskiej są ostrożniejsi w składaniu takich obietnic, choć i tam - jak usłyszeliśmy - jeśli pojawią się chętni, miejsce dla nich się znajdzie). Władze obu placówek zapowiadają też możliwość zorganizowania dla przybyszy kursów języka polskiego.

Śląskie uczelnie wzorowały się na Krakowie i Warszawie
- Nie jesteśmy pierwszą uczelnią, która zaczyna o tym myśleć - zaznaczył prof. Ryszard Koziołek, prorektor ds. kształcenia studentów UŚ podczas konferencji prasowej poprzedzającej inaugurację nowego roku akademickiego.

Istotnie, wcześniej podobne deklaracje złożyły władze Uniwersytetu Warszawskiego, które zaoferowały kilka miejsc na studiach i możliwość udziału w kursach języka polskiego i kultury polskiej, a także Akademii Górniczo - Hutniczej w Krakowej (tu z kolei mowa była o 20 osobach).

- Jeśli przyjeżdżają do nas ludzie, którzy w swoim kraju nie mogą studiować, uczyć się ani żyć, uniwersytet powinien do nich wyciągnąć rękę - tłumaczył tę decyzję prof. Marcin Pałys, rektor Uniwersytetu Warszawskiego.

Liczyć będą się dokumenty, język i... opinia specsłużb
Jak przyznał prof. Koziołek na Uniwersytecie Śląskim specjalnie dla uchodźców chcących podjąć naukę w Polsce przygotowano 12 miejsc (tyle, ile jest wydziałów na UŚ).

- Tym, co będzie najbardziej potrzebne ewentualnym przybyszom to podstawowe narzędzie wejścia w kulturę, czyli język polski. Wstępnie określiliśmy, że możemy przygotować 50 miejsc na specjalistycznie prowadzone kursy językowe i to nie tylko dla studentów, ale też dla rodzin - dodał prof. Koziołek.

W ramach kursu, który odbywałby się w Szkole Kultury i Języka Polskiego UŚ, uchodźcy uczyliby się nie tylko znajomości języka, ale także elementów polskiej historii, geografii, obyczajów i kultury.

- Takie kursy dla cudzoziemców odbywają się już obecnie. Zalecamy, aby trwały one rok - mówi Joanna Laskowska, kierownik Biura Rekrutacji Studentów Zagranicznych UŚ.

Patrząc realnie, pierwsi studenci rekrutujący się z grona uchodźców, mogliby rozpocząć naukę dopiero w przyszłym roku akademickim. O ile tylko strona polska uzna dokumenty, poświadczające dotychczasowy przebieg ich edukacji, a oni sami otrzymają formalny status uchodźców, gdyż w takim przypadku sfinansowanie ich edukacji przejmie na siebie polski rząd (sama uczelnia raczej nie pali się, by do tego dokładać - inaczej zachował się UW, który ufunduje uchodźcom stypendia). Swoje do powiedzenia będzie miał też resort spraw wewnętrznych, Urząd do Spraw Cudzoziemców, a zapewne również służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa.

Znajomość języka polskiego nie będzie natomiast bezwzględnym wymogiem dla uchodźców chcących podjąć studia na Uniwersytecie Ekonomicznym. Jak poinformował nas Marek Kiczka, rzecznik tej uczelni, gotowa jest ona przyjąć na studia 1 lub 2 stopnia grupę 15 osób.

- Mogą studiować w języku polskim lub angielskim. Jeśli wybiorą język polski, gotowi jesteśmy sfinansować im taki kurs. Na pewno znajdziemy dla nich też miejsca w akademikach - zapowiada Kiczka.

Uchodźca, czyli kto?
Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami status uchodźcy może uzyskać osoba, która "na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem w kraju pochodzenia z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie może lub nie chce korzystać z ochrony tego kraju”. Owe prześladowania muszą stanowić poważne naruszenie praw człowieka lub też “być kumulacją różnych działań lub zaniechań, w tym stanowiących naruszenie praw człowieka”.W ubiegłym roku do Urzędu ds. Cudzoziemców wpłynęło ponad 6,6 tysiąca wniosków o nadanie statusu uchodźcy. Największą grupę ubiegających się o niego (przeszło 2,7 tys.) stanowili obywatele Rosji (w większości narodowości czeczeńskiej). Starających się o status uchodźcy Syryjczyków było 104, Libijczyków - 12, Afgańczyków - 34, Irakijczyków - 27. Status uchodźcy Polska przyznała 732 osobom.W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku o nadanie statusu uchodźcy w Polsce wystąpiło prawie 4200 cudzoziemców. Nadal zdecydowaną większość wśród nich stanowią obywatele Rosji (ponad 2,1 tysiąca). Syryjczyków było w tym gronie 62. W całym pierwszym półroczu 2015 r. status uchodźcy otrzymały w Polsce 273 osoby.