Chcemy zrezygnować z poboru akczy od małych i średnich producentów cydru - zapowiada wicepremier Mateusz Morawiecki.
Lepiej późno niż wcale. Cydr z polskich jabłek będzie tańszy. Głównie jednak chodzi o to, że nie tylko w latach urodzaju sadownicy miewają kłopoty ze zbyciem owoców. Tak bywa: nałożyliśmy embargo na Rosję, więc Rosja z wdzięczności przestała kupować nasze jabłka i nie tylko. Teraz przerobimy je na cydr zamiast wywalać na kompost.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień