Ile jest warte to miejsce na pudle? [KOMENTARZ GRAŻYNY TYLMAN]
Liczba mieszkańców nie zawsze bywa miarą wielkości miasta i jakości życia, jakie oferuje. Dlatego najnowsze prognozy demografów, według których za kilkanaście lat Łódź przestanie być trzecim najliczniejszym miastem w Polsce, nie muszą oznaczać katastrofy.
Weźmy przykład z Wrocławia, który prawdopodobnie zajmie nasze miejsce na pudle - od lat bryluje w rankingach atrakcyjności metropolii. Został uznany przez Brytyjczyków za jedno z najlepszych miejsc do życia, docenia się jego walory turystyczne i zaliczany jest do najinteligentniejszych miast w Polsce.
Przyciąga i wysokiej klasy specjalistów, i studentów, oferując im warunki do rozwoju i relaksu. A Łódź? Z raportu „Europolis 2017”, w którym Łódź znalazła się poza pierwszą pięćdziesiątką, wynika, że niemal połowa mieszkańców chciałaby się przenieść do innego miasta.