I tylko Beaty Polakom żal... [komentarz]
Wychowani na piosenkach Piotra Szczepanika zapewne pamiętają frazę: „A na imię miałaś właśnie Beata/Piękne imię musisz przyznać, miła ma...”.
Od czwartkowego wieczoru zwolennicy byłej premier Beaty Szydło (politycznie neutralni rodacy również), mają prawo pozostawać w osłupieniu. Jak to? Świetna Beata, miła i sympatyczna twarz „dobrej zmiany” odsunięta na boczny tor! Dlaczego? Co zrobiła nie tak, komu podpadła, jakie błędy popełniła?
Mnożą Polacy pytania, a odpowiedzi brak. Czy chodzi tylko o to, że musiano poświęcić człowieka na ołtarzu partyjnego interesu? Nikt z PiS, z prezesem na czele, nie uznał za stosowane wyjaśnić powodów, dla których Szydło musiała złożyć rezygnację (rzecznik rządu o nowych wyzwaniach coś przebąkiwała!). Wniosek: rządząca klasa polityczna okazała się formacją bez klasy!
Za to opozycja nie szczędzi ekspremier słów otuchy. Paweł Kukiz, lider Kukiz’15 przyznał: - Jest mi jej po ludzku żal.
Mówił, że „czołgana przez ostatnie miesiące wytrzymała wiele, więc jest silną kobietą”. Chyba jednak się myli. Silna kobieta, znająca swoją wartość, mająca poczucie własnej godności, nie pozwoliłaby, aby nią tak manipulowano. Uzasadnienie, że „pozostaje w rządzie dla kontynuowania „dobrej zmiany”, budzi już tylko politowanie”.
"Bardzo dziękuję za wiele wysiłku dla Rzeczypospolitej". Prezydent przyjął dymisję B. Szydło i desygnował na premiera M. Morawieckiego
Źródło: TVN 24