Hufiec w Strzelcach Kraj. jest niezastąpiony, ale siedzibę ma fatalną
Siedziba OHP jest w takim stanie, że nie warto jej remontować. Ma wreszcie szansę powstać nowa i to z tanią jadłodajnią lub hotelem.
Mija ósmy rok, odkąd gmina przekazała lubuskiej komendzie Ochotniczych Hufców Pracy działkę pod budowę nowej siedziby Ośrodka Szkolenia i Wychowania. Od tego czasu na działce nie działo się nic. Komenda główna OHP do dziś nie znalazła pieniędzy na ten cel, choć nowa siedziba jest pilnie potrzebna. Władze gminy zaprosiły w związku z tą sprawą do Strzelec nowego komendanta głównego OHP Marka Surmacza, polityka z Gorzowa. I ten obiecał, że będzie zabiegał o nową siedzibę.
OSiW mieści się w starym budynku po przedszkolu przy ul. Ogrodowej
Jest w fatalnym stanie, tak właściwie powinien zostać rozebrany. - Z zewnątrz budynek wygląda nieciekawie, ale w środku radzimy sobie, jak możemy, sanepid podczas kontroli nie znajduje żadnych nieprawidłowości. Mimo to nasza młodzież zasługuje na to, by uczyć się w lepszych warunkach, dostosowanych do dzisiejszych czasów - mówi Krzysztof Woźniak, kierownik Ośrodka Szkolenia i Wychowania.
- W nowej siedzibie ośrodek mógłby prowadzić minispółdzielnią socjalną i otworzyć np. jadłodajnię albo tani hotel, i zarabiać na siebie - mówi „GL” burmistrz Mateusz Feder.
Komendant Marek Surmacz: - Gdy gmina przekazywała działkę, szacowano, że nowa siedziba będzie kosztowała 6 mln zł. Dziś może kosztować o jedną czwartą mniej. Lada dzień wpłynie do mnie ze Strzelec oficjalny wniosek o pieniądze na projekt. Będę silnie popierał te starania. A gdy projekt będzie gotowy, będziemy już o krok od inwestycji.
Surmacz twierdzi, że za poprzednich rządów ośrodki OHP balansowały na krawędzi „być albo nie być”.
- Mówiono, że nie spełniają swojej funkcji, a przecież są niezastąpione. Zapewniają edukację i wychowanie tej młodzieży, która z różnych przyczyn środowiskowych lub społecznych nie znalazła sobie miejsca w klasycznym sposobie edukacji. Bez tych ośrodków osoby te byłyby skazane na porzucenie. Będziemy zabiegać, by fundusz na te ośrodki był zwiększony - mówi nowy komendant.