Historia (nie)pewnego holowania. Dwoje bydgoszczan chce pozwać firmę, która, jak twierdzą, uszkodziła ich auta

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Muszyński, archiwum
Jarosław Reszka

Historia (nie)pewnego holowania. Dwoje bydgoszczan chce pozwać firmę, która, jak twierdzą, uszkodziła ich auta

Jarosław Reszka

Rozmowa telefoniczna, 18 lutego 2019 r., godzina 20:21: - Dzień dobry. Pan AutoHol jest, tak? - Tak. - Holowaliście mój samochód na parking miejski. Właśnie odbieram go, a zawieszenie jest uszkodzone...

- Co się tam stało?
- Nie mam pojęcia. Pływa po drodze. Nie idzie jechać. Tu mi pan doradził, żeby do pana zadzwonić, ale chyba lepiej na policję…
- Najlepiej tak.
- Rozumiem, że pana to nie interesuje?...
- Nie.
- … że jest pan ubezpieczony?
- Musi się pan liczyć z tym, że jak to jest próba wyłudzenia, to my odwrotnie zadziałamy.
- Miałem samochód w stu procentach sprawny. Dwa tygodnie temu robiłem przegląd…
- To niech pan działa…

Pan Bogusław, który mi to nagranie przesłał, rozmawia na nim z Piotrem Jodką, szefem firmy AutoHol, która od siedmiu lat w Bydgoszczy, na podstawie umowy z miastem i na zlecenie Straży Miejskiej, odholowuje na parking źle zaparkowane samochody. Pan Bogusław nie przejął się groźbą „odwrotnego zadziałania”. Zamówił ekspertyzę uszkodzenia, co kosztowało 369 zł. W renault espace pana Bogusława rzeczoznawca ze spółki Eksperci Techniczno-Motoryzacyjni „Rzeczoznawcy-PZM” stwierdził wygięcie elementów układu kierowniczego, będące skutkiem nieprawidłowego zaczepienia liny holowniczej. Konieczna okazała się wymiana drążka kierowniczego i końcówki drążka oraz ustawienie zbieżności. Koszt: 448 zł. W międzyczasie, od 19 lutego do 4 marca, pan Bogusław korzystał z użyczonego auta, za co zapłacił 1120 zł. Do rachunku doliczył też 1000 zł jako koszt usługi prawnej pełnomocnika. W sumie uzbierało się 2957 zł i tyle teraz domaga się od firmy Piotra Jodki. Na razie bezskutecznie.

Gdy pan Bogusław rozpoczął prawny bój z AutoHolem, poznał panią Izę.

Przeczytaj dalszą treść artykułu.

Pozostało jeszcze 44% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Reszka

Redaktor wydań "Expressu Bydgoskiego", publicysta - autor felietonów, komentarzy, recenzji książek oraz przedstawień teatralnych i operowych. Dziennikarz od ponad 25 lat. Doktor nauk humanistycznych. Nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Autor książek w zakresie językoznawstwa i literatury faktu.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.