Historia miasta. Łódź pałacową potęgą jest i basta
Łódź jako jedyne miasto w Polsce i nieliczne w Europie ma tak dużo rezydencji fabrykanckich. Po raz pierwszy tak obszernie opisał je wybitny znawca zabytków - prof. Krzysztof Stefański
Niezwykły upominek noworoczny dla miłośników dawnej Łodzi przygotowali dwaj znani łodzianie: prof. Krzysztof Stefański z Uniwersytetu Łódzkiego, czołowy znawca łódzkich zabytków oraz wydawca Jacek Kusiński. Pierwszy z nich opisał 62 łódzkie rezydencje fabrykanckie, a drugi zrobił efektowne ich zdjęcia zewnątrz i wewnątrz. Owocem ich współpracy jest opasła księga „Pałace i wille” wydana w cyklu „Książki o Łodzi”.
- Jest to pierwsza publikacja w tak szeroki sposób ukazująca łódzkie rezydencje fabrykanckie i ich wnętrza - podkreśla Krzysztof Stefański.
Dodajmy, że książka ta stanowi znakomite uzupełnienie poprzedniego opus magnum profesora Stefańskiego, czyli „Łódzkich willi fabrykanckich”, które miały wielkie powodzenie wśród czytelników.
Dzięki nowej publikacji łódzkie pałace i pałacyki - m.in. te, które są w rękach prywatnych i trudno zwiedzić ich wnętrza - nie mają przed nami tajemnic. A warto je poznać, gdyż pod tym względem miasto- zwane przez pisarzy „kominogrodem” i „ziemią obiecaną”- jest wyjątkowe.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień