Halina Sobańska: 8 marca, mamy na myśli te wszystkie sprawy, które dotyczą współczesnych kobiet

Kiedyś oficjalne obchody państwowe, dziś opinie wśród pań na temat 8 marca są podzielone. O Dniu Kobiet rozmawiamy z Haliną Sobańską, szefową stowarzyszenia Aktywne Kobiety i pełnomocniczką regionalną Kongresu Kobiet.

Nowoczesne kobiety świętują dzisiaj Dzień Kobiet?
Współczesne kobiety mówią, że o sprawach kobiet trzeba mówić cały rok, a nie tylko z okazji Dnia Kobiet. Sytuacja kobiet w Polsce, w różnych obszarach życia kobiet jest bardzo dynamiczna, cały czas się zmienia. W ostatnim czasie miało miejsce wiele wydarzeń, w ramach których podejmowano tematy dotyczące sytuacji kobiet, więc dyskusja weszła na stałe do dyskursu publicznego. To bardzo ważne, żeby o tych sprawach mówić częściej. Niewątpliwie, Dzień Kobiet w Polsce zakorzenił się i trudno go wyrzucić z kalendarza, więc trwa, ale zmienił oblicze i nie polega już tylko na obdarowywaniu kobiet rajstopami i goździkiem. Kiedy dzisiaj myślimy o 8 marca, mamy na myśli te wszystkie sprawy, które dotyczą współczesnych kobiet.

Czyli dzisiaj przyjmuje pani kwiaty od mężczyzn?
Myślę, że tak i potraktuję jako miły gest, nie koniecznie związany ze świętem.

Dzień Kobiet ustanowiono jeszcze przed I wojną światową, gdy kobiety nie miały wielu praw np. z prawa do studiowania...
Z tego powodu Maria Skłodowska-Curie wyjechała do Francji. Nie miały też prawa do głosowania. To prawo mamy dopiero od stu lat. Dzisiaj perspektywa jest zupełnie inna, kobiety studiują, a w Polsce nawet więcej kobiet niż mężczyzn ma wyższe wykształcenie, co niestety nie przekłada się na ich wynagrodzenia, gdyż ciągle zarabiają mniej niż mężczyźni na tych samych stanowiskach i rzadziej awansują.