Fot. Kuba Zegarliński W Norwegii piłkarze jeszcze nie zaczęli sezonu. Grzegorz Flasza obawia się, że jego rozegranie może okazać się niemożliwe
Grzegorz Flasza zimą zdecydował się na powrót do ligi norweskiej - został zawodnikiem Alta IF. W rundzie jesiennej bronił barw Błękitnych Ropczyce.
Jak sytuacja w Norwegii? Koronawirus daje się mocno we znaki?
Tak, jest chyba tak, jak w całej Europie. Praktycznie wszystkie sklepy są zamknięte i jest zalecenie, by nie wychodzić z domu.
Na sporcie pewnie też mocno się to odbija.
Nawet bardzo. Piłka nożna to w Norwegii właściwie sport narodowy i wszystkie kluby mocno to wszystko odczuwają. Z pewnością będą duże straty. Kluby wysyłają piłkarzy na zwolnienia choć dodam, że oczywiście państwo dużo pomaga w tej sytuacji. Jak długo to będzie trwało i czy liga w ogóle ruszy to naprawdę ciężko powiedzieć. Kluby hokejowe z kolei mają jeszcze większe problemy i, z tego co słychać z różnych źródeł, to większość z nich upadnie.
W dalszej części rozmowy m. in. o:
- sytuacji w Norwegii
- przyczynach wyjazdu z Polski
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień