Grand Travaux - ikony architektury. Wielkie dzieła prezydenckie. "Dobrze zaprojektowane" Anny Dudzińskiej
Politycy mogą wpływać na piękno architektury, która nas otacza. Takiego myślenia niestety brakuje w Polsce, za to szczęście mieli Francuzi. Do dziś te paryskie obiekty ułożone na szlaku Grands Travaux są ikonami architektury. Zabieram Państwa na wycieczkę do stolicy Francji.
Grands Travaux to są wielkie dzieła - wprowadza nas w temat Krzysztof Gorgoń, architekt ze Śląska. - To idea wymyślona kiedyś przez prezydenta Francji Francois Mitterranda, aby promować kulturę i myśl francuską. Doskonały przykład, jak można w polityce wypromować architekturę w sposób systemowy.
Oto jakimi kategoriami mogą o kulturze myśleć politycy. Szkoda, że to sytuacja tak rzadka w Polsce. O co więc chodziło Mitterrandowi? Po wielkim sukcesie znanego pewnie Państwu Centre Pompidou (Pompidou to prezydent Francji przełomu lat 60. i 70.) - paryskiego muzeum sztuki współczesnej, niezwykle futurystycznego projektu - także Mitterrand postanowił pokazać mieszkańcom Paryża, że pozostawi po sobie dobre projekty.
- I tak na przykład z inspiracji Mitterranda nastąpiła modernizacja i rozbudowa Luwru - zauważa Krzysztof Gorgoń. - Chodziło o uporządkowanie strefy wejścia głównego. Zwieńczono go szklaną piramidą, którą zaprojektował Amerykanin chińskiego pochodzenia, Ieoh Ming Pei.
Historii kontrowersji, które powstały po ustawieniu piramidy na dziedzińcu renesansowego budynku, nie będę Państwu szczegółowo przypominała. Wątpliwości były ogromne, ale ostatecznie piramida przyjęła się i z powodzeniem dziś funkcjonuje. Niemal wszyscy na świecie kojarzą ten projekt.
- W ramach prezydenckiej idei powstały też inne obiekty, na przykład Muzeum d’Orsay. Zaadaptowano starą halę dworca kolejowego na muzeum. Wyeksponowano tam najpiękniejsze obrazy Francji, między innymi autorstwa słynnych impresjonistów - mówi Krzysztof Gorgoń. - Warto wspomnieć też o Opera Bastille, czyli nowoczesnej siedzibie Narodowej Opery Paryża.
Dodajmy jeszcze przepiękny obiekt La Villette, miasteczko Nauki i Techniki... To wszystko są miejsca, które wpisują się w pewien ciąg logiczny propozycji francuskiego prezydenta. Krzysztof Gorgoń szczególną uwagę zwraca jednak na Bibliotekę Narodową projektu Dominique’a Perraulta. Olbrzymie założenie architektoniczne.
- Mamy tu cztery szklane wieże o kształtach przypominających otwarte książki. Wieże te posadowiono wokół prostokątnego dziedzińca, w którym jest park, pełno zieleni - zachwyca się Gorgoń.
Czy to nie dziwne? W bibliotekach na ogół zbiory chroni się przed światłem. A tu mamy przeszklone wieże! Ale spokojnie - zaprojektowano tam specjalne przesłony, dostęp światła słonecznego jest regulowany.
Co jeszcze zachwyca w Bibliotece Narodowej Francji? Dlaczego to jeden z najważniejszych obiektów Grands Travaux? O tym w audycji.