Grabież i wielki powrót ołtarza Wita Stwosza do kościoła Mariackiego
13 kwietnia 1957 roku ołtarz Wita Stwosza ponownie stanął w prezbiterium kościoła Mariackiego. Polska odzyskała skarb, Kraków – klejnot, który przez lata lśnił (i lśni) w sercu miasta.
Błyszczy kolorami i złotem, a gdyby podejść bliżej, jak pod lupą widać szaty biblijnych postaci. Precyzyjnie wykonane, złote, fałdziste.
Są też brodate twarze apostołów. Józef w płaszczu, trzymający laskę. Maryja - postać najważniejsza i centralna - została za to przedstawiona jako młoda kobieta. O czym myślał Wit Stwosz, gdy rzeźbił jej figurę? Zdaniem historyków dziewczęcy wizerunek miał podkreślić fakt, że jej śmierć nastąpiła bez cierpień.
Przeczytaj, dlaczego powstał Ołtarz Wita Stwosza, jakie były jego losy w czasie II wojny światowej - gdzie go wywieźli Niemcy, jakimi drogami wracał do Krakowa
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień