Gra się jak w Ameryce, choć trochę wolniej

Czytaj dalej
Fot. Michał Korn
Marek Białowąs

Gra się jak w Ameryce, choć trochę wolniej

Marek Białowąs

Po latach oczekiwań wreszcie jest. Hala tenisowa z prawdziwego zdarzenia i z nawierzchnią jak z turniejów US Open. Mieści trzy korty.

- Takiego kompleksu sportowego może zazdrościć nam większość miast w Polsce - powiedział na wczorajszej uroczystości otwarcia obiektu prezydent miasta Janusz Kubicki. - W zeszłym roku powstała hala lekkoatletyczna, a dziś obok niej gotowa jest hala tenisowa.

6 mln zł kosztowała budowa hali. 4 mln zł dało miasto, 2 mln zł ministerstwo sportu

Zielonogórzanie od lat narzekali na brak obiektu, w którym można by grać w tenisa jesienią i zimą. Szansą poprawy tego stanu było uzyskanie dofinansowania w wysokości 2 mln zł z ministerstwa sportu w ramach programu: nowa hala tenisowa w każdym województwie. Miasto zgodziło się dołożyć do tej idei ponad 4 mln zł. Obiekt postawiła firma Skanska w ciągu pół roku.

- Chyba najważniejszym elementem jest tutaj nawierzchnia. Specjalna dla gry w tenisa. Ma 12 warstw i jej wylewanie trwało miesiąc - opowiada Robert Jagiełowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Komponenty sprowadzono z Ameryki. To nawierzchnia z najwyższej półki. Porównywalna do tej, na jakiej grają zawodnicy w turnieju US Open.

- Jestem pod wrażeniem hali a szczególnie tej nawierzchni - potwierdza słowa Jagiełowicza Szymon Walków, tenisista, członek kadry narodowej do lat 21. - Jest porównywalna z najlepszymi w Polsce i Europie, choć nieco wolniejsza niż na wspomnianym US Open. A to dlatego, aby lepiej się grało adeptom tego sportu.
Nawierzchnię wylewano stopniowo warstwami, na specjalnie przygotowany beton lano kolejne warstwy akrylu.

Z nowej hali będą korzystać lubuskie kluby tenisowe oraz indywidualni fani sportu. A jest ich w mieście setki. Większość grafiku wynajmu kortów jest już wypełniona. Z obiektu oficjalnie już na „pełnej parze” będą korzystać tenisiści codziennie, od najbliższego poniedziałku w godzinach od 7.00 do 22.00. Koszt wynajęcia jednego kortu ustalono na 40 zł rano, 60 zł po południu. - Chociaż jeśli będzie taka potrzeba, może być otwarta całą dobę - zapewnia R. Jagiełowicz. - Teraz będziemy tu mogli organizować nawet zawody międzynarodowe. Będę wkrótce na ten temat rozmawiał z władzami tenisa.

Marek Białowąs

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.