Gra idzie o 350 tys. zł

Czytaj dalej
Fot. Gmina Krosno Odrzańskie
Łukasz Koleśnik

Gra idzie o 350 tys. zł

Łukasz Koleśnik

Propozycje do krośnieńskiego budżetu obywatelskiego już złożone. Teraz muszą przejść weryfikację.

Upłynął już termin składania wniosków do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego. Mieszkańcy zaproponowali 30 inwestycji. Tylko, ponieważ w ubiegłym roku było ich prawie 80, a dwa lata temu ponad 100. Jak informują urzędnicy, tendencja spadkowa to jednak dobry znak.

- Wprowadziliśmy pewne modyfikacje w regulaminie, które sprawiają, że weryfikacja wniosków jest dużo łatwiejsza - wyjaśnia wiceburmistrz Grzegorz Garczyński. Wnajnowszej odsłonie budżetu obywatelskiego pod każdym wnioskiem musiało się podpisać przynajmniej 30 mieszkańców.

Jak informuje Anna Januszkiewicz, naczelnik wydziału promocji i rozwoju gospodarczego, wszystkie propozycje były przemyślane i już zostały wstępnie zweryfikowane. Niewielka ilość nie oznacza mniejszego zainteresowania. - Ludzie nauczyli się, że w budżecie obywatelskim chodzi o inwestycje. Dodatkowo wymóg dotyczący 30 podpisów sprawia, że mamy do czynienia z najważniejszymi zadaniami dla mieszkańców - podkreśla wiceburmistrz Grzegorz Garczyński.

Co dalej z budżetem obywatelskim? Sprawdzanie propozycji potrwa do 23 grudnia. 9 stycznia zostanie opublikowana lista zadań dopuszczonych do budżetu obywatelskiego. Właśnie na inwestycje z tej listy będą mogli głosować mieszkańcy. Agłosowanie ruszy 18 stycznia. Potrwa ono do 29 stycznia, a ostateczne wyniki zostaną opublikowane pod koniec lutego. Pula w budżecie obywatelskim wynosi 350 tys. zł.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.