Gorzów: Dziękujemy Wam za serce! I rekordową zbiórkę w finale WOŚP!
- Doceniamy nie tylko hojne datki. Te grosiki też mają wielką moc. Dziękujemy! - mówi o gorzowskim finale WOŚP jego współorganizatorka Marta Ciećwierz.
Zadowolona? Zmęczona?
Bardzo. To była rekordowa zbiórka. Nigdy tyle nie zebraliśmy, ile podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Ile dokładnie?
(Marta próbuje przytoczyć dokładne kwotę co do złotówki, ale po chwili ze śmiechem odpuszcza - dop. red.) 300 tys. zł jest przekroczone. O minimalne grosze, ale przekroczone.
A co ze zmęczeniem?
Na pewno wszyscy zaangażowani w organizację finału odczuwają jakieś zmęczenie. Poza rekordowymi pieniędzmi była też rekordowo długa praca. Skończyliśmy o 8.00 nad ranem. Tak długo nigdy nie siedzieliśmy. Teraz mamy dwa miesiące luzu i potem zaczynamy przymiarki do kolejnego finału.
Co wypaliło w tym roku?
Na pewno zaangażowanie wolontariuszy i zebrana kwota. Cała organizacja była znakomita. No i fakt, że trzy sztaby działały razem, była jedna scena, jedno miejsce na finał.
Czytaj więcej 26 stycznia w papierowym wydaniu „Gazety Lubuskiej” oraz w naszym serwisie plus.gazetalubuska.pl
Przeczytaj też: Które lubuskie gminy są najbogatsze, a które najbiedniejsze? [RANKING]