Górny taras w Bydgoszczy bez tramwajów. - Gdy zacznie się rok szkolny, będzie komunikacyjny horror!
- Mamy wakacje, nie jest tak źle. Nawet wiatę budują. Nie wyobrażam sobie jednak, jak będziemy jeździć, gdy ludzie wrócą z urlopów, a uczniowie pójdą do szkół. Czeka nas komunikacyjny armagedon - wieszczy pan Adrian.
Środa, 8 sierpnia, godziny przedpołudniowe. Z nieba leje się żar. Kto mógł, uciekł z miasta. Na rondzie Toruńskim w Bydgoszczy ludzi nie za wiele. Skąd zatem spory tłumek na początku ul. Władysława Bełzy?
To miejsce od kilku tygodni jest punktem przesiadkowym dla wszystkich, którzy chcą dostać się na Kapuściska i Wyżyny.
Mieszkańcy bydgoskiego osiedla Kapuściska obawiają się komunikacyjnego armagedonu, gdy rozpocznie się rok szkolny. Jak będzie?
Czytaj więcej w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień