Gniewne miasto – historia Torunia pisana konfliktami [felieton]
Wystawa „Gniewne miasto. O konfliktach w dawnym Toruniu”, którą od ubiegłego piątku możemy oglądać w Muzeum Historii Torunia, opowiada o kilku wiekach z historii miasta widzianych przez pryzmat wewnętrznych sporów i konfrontacji.
Takie nieco przekorne spojrzenie na naszą miejską przeszłość, idące cokolwiek pod prąd w budowanym wizerunku o szlachetnych, przedsiębiorczych, światłych i prawie że anielskich przodkach. Na wystawie nie znajdziemy wątków dzielnie odpierających ataki wroga mieszczan, ale zobaczymy tychże mieszczan, patrycjuszy i plebs w sporach lokalnych czasem bardzo zajadłych, przekraczających granice dobrego obyczaju, wstydu i prawa.
Na wystawie nie znajdziemy wątków dzielnie odpierających ataki wroga mieszczan, ale zobaczymy tychże mieszczan, patrycjuszy i plebs w sporach lokalnych czasem bardzo zajadłych, przekraczających granice dobrego obyczaju, wstydu i prawa. Paradoksalnie taka optyka powoduje, że odnajdujemy w nich wymiar bardziej ludzki, jesteśmy w stanie poczuć ich emocje, niezgodę i ich bunt, czasem głupotę.
Więcej o tym w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień