Gmina Babimost stawia na gospodarkę
Największym problemem Babimostu jest... brak rąk do pracy. Burmistrz planuje więc budowę bloków, by przyciągnąć pracowników.
Imponujące! Takie są siągnięcia gospodarcze gminy. Dwa z największych przedsiębiorstw, które działają na terenie Babimostu, Ikea Industry oraz „Iste”, w ubiegłym roku znacznie rozbudowały swoje hale produkcyjne.
Pierwsza z firm zakończyła w minionym roku budowę ogromnej hali produkcyjno-magazynowej o powierzchni aż 10.000 mkw. Hala przeznaczona jest do rozkroju płyty HDF i płyty wiórowej. Aby oddzielić ją od ulicy 1 Maja, inwestor posadził wzdłuż hali drzewa, które mają być strefą ochronną.
Podobną halę produkcyjno-magazynową, jednak znacznie mniejszą (1.680 mkw.) zakończyła w grudniu zeszłego roku budować spółka z o.o „Iste” - producent mebli tapicerowanych. Obie firmy są zdecydowanie największymi przedsiębiorstwami w gminie, widać to m.in. po liczbie zatrudnionych w nich ludzi. Jak poinformował nas Bernard Radny, burmistrz Babimostu, w Ikei pracuje ok. 800 pracowników. W Iste jest ich ok. 200.
W zeszłym roku budowę hali produkcyjno-magazynowej rozpoczęła również wielkopolska firma „TFP” z Kórnika, producent tektury falistej i opakowań. Hala (6.000 mkw.) ma powstać w pierwszej połowie tego roku. Firma TFP zatrudnia w tej chwili około 225 osób.
W planach jest również powstanie czterech nowych firm, które już kupiły działki na terenie od strony Babimostu w kierunku lotniska w Nowym Kramsku. - Dwie z nich będą się zajmowały przetwórstwem runa leśnego i są z Wielkopolski. Pierwsza firma już zaczęła wylewanie fundamentów pod chłodnię o powierzchni 2.000 mkw. Druga ma w planach budowę chłodni o 1.000 mkw. większej - opowiada Bernard Radny i dodaje, że powstanie też firma przerabiająca opony z Krosna Odrzańskiego oraz firma transportowo-logistyczna, która przenosi się do Babimostu z woj. wielkopolskiego.
Nowe firmy, to także nowe miejsca pracy. Niestety, jak mówi burmistrz, w gminie zaczyna już brakować pracowników. Dlatego też już w tym roku prawdopodobnie ruszy budowa pierwszego bloku mieszkalnego, którym burmistrz chce przyciągnąć do gminy nowych pracowników nie tylko z okolicy, ale i z sąsiedniego województwa. - 9 marca rusza przetarg. Budową bloku zainteresowanych jest osiem firm. Jest więc w czym wybierać - mówi Bernard Radny.
Tereny w stronę lotniska to nie jedyne grunty, które oferuje gmina. Przedsiębiorcy będą mogli kupować również ziemię na kilkudziesięciu hektarach biegnących po prawej stronie wzdłuż obwodnicy Babimostu. Gospodarz miasta liczy na to, że przyciągną kolejne wielkie przedsiębiorstwa.
Burmistrz podzielił się z nami także swoim marzeniem. Chce rozbudować sieć komunikacyjną tak, by połączyć Babimost z autostradą.
Dla Leszka Stasika, który do Babimostu przeprowadził się ze Zbąszynka, fenomen tego miasta tkwi w jego położeniu. - Najważniejsze jest tutaj połączenie, bliskość autostrady. To na pewno przyciąga w te strony wielu inwestorów - mówi.