Sławomir Draguła

Głubczyce. Werbiści jechali stąd w świat

Charakterystyczny jamnikowaty budynek nazwano Maria Treu, czyli wierni Maryi. Fot. Archiwum Piotra Zimnego Charakterystyczny jamnikowaty budynek nazwano Maria Treu, czyli wierni Maryi.
Sławomir Draguła

W budynku był klasztor, szpital wojskowy i obóz zbiorczy. Teraz znów leczą tu ludzi.

Zgromadzenia Słowa Bożego, czyli zakon werbistów założony w Holandii przez błogosławionego Arnolda Jenssena w Leobschutz (przedwojenna nazwa Głubczyc) pojawili się w 1926 roku. Swoją siedzibę wznieśli przy dzisiejszej ulicy Wałowej. Cztery lata później nowo zbudowany dom misyjny poświęcił sam biskup Józef Natan, ten sam, który na początku XX wieku rozpoczął tworzenie w Branicach „Miasteczka Miłosierdzia”, czyli dzisiejszego szpitala do Psychicznie i Nerwowo Chorych.

Charakterystyczny jamnikowaty budynek przy dzisiejszej ulicy Wałowej nazwano Maria Treu, czyli Wierni Maryi. To właśnie z ówczesnych Głubczyc werbiści jechali w świat. W 1948 roku w brazylijskim Bello Horizonte, nuncjusz papieski wyświęcił na biskupa pochodzącego z podgłubczyckich Zawiszyc ojca Emanuela Koennera.

- W 1944 roku budynek zarekwirowały władze niemieckie i urządziły w nim szpital polowy - wyjaśnia dr Katarzyna Maler, głubczycki historyk oraz nauczyciel w miejscowym liceum.

Po zajęciu Głubczyc przez wojska rosyjskie 22 marca 1945 roku leczono tu żołnierzy radzieckich, a w parku urządzono cmentarz wojskowy. Potem zwłoki ekshumowano i ponownie pochowano na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Kędzierzynie-Koźlu. Z Rosjanami wiąże się ponura historia. Żołnierze najpierw próbowali zgwałcić, a potem zabili zakonnicę, siostrę Cealianę.

Trzy miesiące później w budynku zgromadzono byłych członków NSDAP, których po jakimś czasie wywieziono do obozu w Mysłowicach. Potem przez cztery lata budynek służył jako obóz zbiorczy dla przesiedlanych Niemców.

W 1977 roku w poklasztornym budynku urządzono szpital. Rok później dobudowano drugie skrzydło, potem kotłownię i pralnię.

Dziś szpitalem zarządza głubczyckie starostwo. Obiekt cały czas jest remontowany. Obecnie trwają prace na oddziałach pediatrycznym i chirurgicznym. Zainwestowano również w ekologię. Powstał wiatrak produkujący darmową energię, która zapewnia funkcjonowanie lecznicy w nocy, zamontowano pompy ciepła i ogniwa fotowoltaiczne.

Sławomir Draguła

Z mediami jestem związany od 1997 roku. Zaczynałem jako dziennikarz. Mam wieloletnie doświadczenie w redagowaniu lokalnych tygodników Nowej Trybuny Opolskiej oraz branżowego wydawnictwa Strefa Biznesu. Dziś stawiam na nowe technologie. Jestem wydawcą portali nto.pl i naszemiasto.pl. Odpowiadam też za pozycjonowanie i rozwój portali, które są niekwestionowanymi liderami odsłon oraz w liczbie unikalnych użytkowników w województwie opolskim. Prowadzę także profile społecznościowe obu medialnych marek. Współtworzyłem portal motoryzacyjny regiomopto.pl, obecnie motofakty.pl. Po odejściu od laptopa trenuję karate kyokushin i przerzucam ciężary na siłowni. Jestem też wielkim fanem motoryzacji, a szczególnie sportowych samochodów.



Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.