Głosowali za, choć nie jest to budżet marzeń
Inowrocławscy radni Prawa i Sprawiedliwości zwrócili uwagę, że przyszłoroczne dochody powiatu są mniejsze o kilka milionów od tych z ub. lat.
- Nie czarujmy się. To bardzo trudny budżet. Na pewno nas nie zadowala. Musimy spłacać zaciągnięte zobowiązania na inwestycje drogowe. Ale dobrze, że są one już za nami, bo dziś byłyby o wiele droższe i trudniejsze do wykonania - mówił podczas wczorajszej sesji starosta Tadeusz Majewski.
Z kolei Anna Berendt, skarbnik powiatu przypomniała, że prace nad budżetem na 2016 rok odbywały się w przyspieszonym trybie. Po stronie dochodów wpisano kwotę 143,5 mln zł, zaś wydatki powiatu oszacowano na poziomie 136,7 mln zł.
- Nadwyżkę wynoszącą 6 milionów siedemset siedemdziesiąt tysięcy złotych przeznaczymy na spłatę zobowiązań - informowała radnych pani skarbnik.
Komisje były za
Bogumiła Pęczkowska, przewodnicząca komisji budżetowej rady powiatu podkreślała, że projekt budżetu skonstruowany został zgodnie z przepisami - wydatki są mniejsze od planowanych dochodów. Przewodnicząca zaznaczyła też, że wszystkie komisje powiatowego samorządu wydały pozytywną opinię o projekcie budżetu na 2016.
W trakcie sesji opinie przedstawiły kluby radnych. Paweł Drzażdżewski poinformował, że klub PiS głosować będzie przeciw budżetowi.
Radny zwrócił uwagę, że przyszłoroczne dochody są niższe od tych zapisanych w budżetach z lat ubiegłych (ok. 150 mln zł).
O łodzi, galerze i kotwicy
Drzażdżewski przytoczył też słowa starosty wypowiedziane podczas spotkania opłatkowego, że powiat jest jak łódź, w której wszyscy wspólnie płyną. - Tak powinno być. Ale należy zwrócić uwagę na sygnały od tych, którzy płyną tą łodzią, bo jak kapitan będzie na nie głuchy, to łódź przypominać będzie galerę - zauważył przedstawiciel PiS.
- Z duża uwagą wsłuchuję się w to co mówią ludzie w tej łodzi. Skoro mamy płynąć w tym samym kierunku, to nie rzucajcie kotwicy, tylko głosujcie za budżetem - ripostował starosta Tadeusz Majewski.
Do głosowania za projektem namawiał kolegów radnych Andrzej Sieradzki z PSL: - 143 miliony złotych dochodów nie są szczytem naszych marzeń podobnie, jak nieco ponad 4 miliony złotych na wydatki inwestycyjne. Ala taki mamy budżet i trzeba nim gospodarować tak, by wszystkie jednostki powiatu mogły sprawnie pracować.
Za byli też radni koalicyjnego SLD. - Budżet jest zrównoważony i świadczy on o dobrej pracy zarządu powiatu - zapewniał wicestarosta Włodzimierz Figas z SLD.
Głosami PSL i SLD
Ostatecznie 16 głosami za, przy 11 przeciw radni przyjęli projekt budżetu powiatu inowrocławskiego na 2016.