Gimnazja znikną z map. Radni PO nie zgadzają się
Radni PO nie zgadzają się z reformą oświaty. - Nie mamy na nosie różowych okularów, bo mamy kontakt z rzeczywistością - mówi Paweł Gulewski z Torunia.
W Toruniu działają trzy samodzielne gimnazja. Gimnazjum nr 3 przy ma stać się ośmioletnią Szkołą Podstawową nr 4. Gimnazjum nr 2 połączone zostanie ze Szkołą Podstawową nr 2. Natomiast Gimnazjum nr 21 włączone będzie do Szkoły Podstawowej nr 7. Na wczorajszej sesji Rady Miasta uchwałę w sprawie projektu dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju poparło 21 radnych, nikt nie był przeciw, ani nie wstrzymał się od głosu.
Reformie oświaty przeciwni są radni z Klubu PO, ale poparli projekt, ponieważ takich zmian wymaga ustawa.
- Dołożymy wszelkich starań, aby zmieniona rejonizacja szkół była jak najbardziej korzystna dla uczniów i rodziców - zapewnia Bartłomiej Jóźwiak, radny PO.
Krótko przed sesją radni PO zwołali konferencję prasową. Przedstawili na niej m.in. finansowe skutki zmian. - W całym kraju działa ponad 7,6 tys. gimnazjów. Ok. 3,1 tys. z nich, to pojedyncze placówki, które zostaną zlikwidowane jako pierwsze - mówi Paweł Gulewski, radny PO. - Szacuje się, że 80 ok. proc. kadry nauczycielskiej będzie musiało odejść z gimnazjów. Z tytułu odszkodowań i odpraw dla tych nauczycieli samorządy poniosą wysokie wydatki - nawet 2 mld zł.
Według danych Związku Miast Polskich, na które powołali się radni, samorządom nie zostaną zrekompensowane wydatki poniesione na gimnazja od początku ich istnienia (1999 rok). To kwota ok. 144 mld zł. i dodatkowe 8 mld zł poniesione na wydatki inwestycyjne - zapewnienie wysokiego poziomu nauczania i bezpieczeństwa.
Ilu nauczycieli w Toruniu straci pracę? Okaże się to, gdy będą znane podstawy programowe. Aby ograniczyć zwolnienia, radni PO proponują zmniejszenie liczebności klas, co ma także podnieść jakość kształcenia.
Nową sieć szkół musi zaakceptować teraz kurator oświaty. Wszystkie samorządy mają dostosować sieć placówek oświatowych do nowych wymogów do 31 marca. Ostateczne głosowanie Rady Miasta Torunia w tej sprawie zaplanowano na 23 marca.
Do tematu wrócimy.