Proceder „odstępowania” miejsc na cmentarzu jest tak stary, jak stare są kłopoty z miejscami do wiecznego odpoczynku.
Zaskakuje mnie tylko cena. Nieodżałowanego zmarłego przez kilka czy kilkanaście lat odwiedza małżonek, a jeszcze dłużej tzw. zstępni. Oszczędności związane z dogodną lokalizacją grobu w perspektywie wielu lat są zatem ogromne. W tym kontekście kwota odstępnego nie zbija z nóg. Przynajmniej w Bydgoszczy, gdzie, jak sprawdziła dziennikarka, żądania oscylują pomiędzy 2 i 6 tys. złotych.
Przeczytaj cały felieton.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień