Gdy auto potrąci pieszego lub rowerzystę, ci zwykle giną

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski
Marek Weckwerth

Gdy auto potrąci pieszego lub rowerzystę, ci zwykle giną

Marek Weckwerth

Policjanci zwracali wczoraj szczególną uwagę na zachowanie kierowców wobec pieszych i rowerzystów, czyli tych, których nie chroni blacha karoserii, pasy ani poduszki powietrzne...

Robili to w całym kraju w ramach ósmej już w tym roku akcji „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. Stąd ich większa niż zwykle obecność w miejscach, gdzie ryzyko jest największe.

Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji przypomina, że potrącenia pieszych i rowerzystów zdarzają się - paradoksalnie - na oznakowanych przejściach i przejazdach, czyli tam, gdzie przepisy chronią ich szczególnie.

Problem w tym, że w terenie zabudowanym można jechać z prędkości do 50 km na godz. (jeśli nie ma większych ograniczeń szybkości). Z analiz wynika zaś, że niechroniony uczestnik ruchu ma bardzo duże szanse na przeżycie przy potrąceniu z prędkością do 30 km na godz. Gdy auto jedzie „pięćdziesiątką”, statystycznie ginie osiem na dziesięć osób.

- Przekroczenie prędkości to jedno z najczęściej popełnianych wykroczeń - komentuje st. sierż. Magdalena Jóźwiak z Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim.

Podczas wtorkowej akcji „Prędkość” funkcjonariusze tej komendy skontrolowali 69 pojazdów. Za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym trzech kierowców pożegnało się z prawem jazdy na 3 miesiące.

Ten rok jest wyjątkowo tragiczny na drogach całej Polski. O szczegółach - czytaj w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 66% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marek Weckwerth

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.