Forum Czytelników - o czym dziś mówicie
Czekamy na Państwa komentarze - tel. 68 324 30 66.
Zbigniew z Zielonej Góry: - Chodzi mi o masowe całowanie kobiet w rękę przed poważnymi oficjalnymi naradami czy spotkaniami. Ja jestem starszy, ale potępiam to zjawisko. Popieram za to w sytuacjach mniej oficjalnych, prywatnych - wtedy jak najbardziej, okażmy kobiecie szacunek w ten sposób.
Mieszkaniec Zielonej Góry: - Przy ul. Kupieckiej pomiędzy budynkami o nr 84 i 84 a jest wielki plac. Są tam ogromne kałuże i błoto. Teraz nie da się tam przejść suchą stopą. Część terenu jest ADM-u, a część należy wspólnoty mieszkaniowej, ale żadne z nich nie czuje się w obowiązku, by jakoś doprowadzić ten teren do używalności. Klatka schodowa w budynku też wygląda tragicznie!
Andrzej z Zielonej Góry: - Uczniowie jednej ze szkół zbierają podpisy i namawiają do głosowania w budżecie obywatelskim na ich szkołę i projekt. To jest oszukiwanie mieszkańców i nieuczciwość w stosunku do innych projektów. Jak każdy z uczniów zbierze 10 podpisów to wiadomo, że będzie ich mnóstwo i tym samym mają oni większe szanse niż mieszkańcy jakiejś jednej ulicy czy popierający zadanie nie związane ze szkołą. Czy to sprawiedliwe?
Andrzej z Zielonej Góry: - Wszyscy podają lokalizacje tężni, dyskutują na ten temat itp. A skąd my weźmiemy wodę mineralną? Żebyśmy mogli wdychać minerały, potrzebna jest woda mineralna, której... brak.
Zdzisław z Zielonej Góry: - Byłem niedawno w planetarium i jestem bardzo rozczarowany. Czy pan prezydent będzie zawsze na wstępie każdego filmu prezentowanego w planetarium? Byłem przekonany, że będę mógł tam obserwować nocne niebo, gwiazdozbiory. Tymczasem sądzę, że dla filmów tam wyświetlanych wystarczy zwykły ekran, a nie kopuła. A swoją drogą to bardzo niewygodne, tak patrzeć ciągle w górę...