Rok 2018 był pierwszym w historii Morskiego Klubu Sportowego Flota, w którym pierwszy zespół piłkarski nie wywalczył awansu.
Zajął wprawdzie najwyższe z nieawansowanych miejsc, ale strata była ogromna. Jesień była jednak dużo lepsza i drużyna z wyspy Uznam na półmetku wyraźnie przewodzi. Latem do klubu wrócili byli pierwszoligowcy: Michał Stasiak, Marek Niewiada, a także Damian Staniszewski oraz Damian Mosiądz, który wprawdzie tak wysoko nie grał, ale strzelał dla Floty bramki dwa lata temu. Udało się też uprosić Grzegorza Skwarę, aby jeszcze nie kończył kariery.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień