Firma Polporta z Poznania sprzedała do szpitala 191 podrobionych drzwi przeciwpożarowych. Śledztwo trwa 6 lat i stanęło w miejscu
Poznańska firma Polporta miała produkować fałszywe drzwi przeciwpożarowe. Fałszywe, bo z fikcyjnymi atestami i podrobionymi tabliczkami znamionowymi. Po ujawnieniu sprawy przez „Głos Wielkopolski” w 2014 roku, prokuratura postawiła zarzuty oszustwa trzem osobom z Polporty. Ale śledztwo znowu stanęło w miejscu. - Najpierw czekaliśmy na pierwszą pomoc prawną z Włoch, potem musieliśmy zadać Włochom kolejne pytania. Wciąż czekamy na odpowiedzi stamtąd, dlatego śledztwo jest ponownie zawieszone – mówi prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
Prokuratura wszczęła śledztwo w 2014 roku, po naszych artykułach. Napisaliśmy, że firma Polporta, prowadzona przez braci N., mogła fałszować dane dotyczące swoich wyrobów – drzwi przeciwpożarowych. Swoje drzwi sprzedała między innymi do budowanego wówczas szpitala we Wrocławiu.
Szpital we Wrocławiu budowany za publiczne pieniądze. Trzeba było wymontować 191 wadliwych drzwi Polporty
Firma Budimex, która budowała wrocławski szpital i zamawiała drzwi od poznaniaków, początkowo zapewniała, że wszystko jest w porządku. Bo w papierach „się zgadzało”.
Ale po naszych tekstach Budimex postanowił sprawdzić wytrzymałość ogniową drzwi zamontowanych już w szpitalu. Próby ogniowe dały jednoznaczną odpowiedź: drzwi od Polporty nie są tak wytrzymałe, jak powinny, a ich parametry zostały „podrasowane” na papierze. Efekt był taki, że Budimex polecił wymontować we wrocławskim szpitalu wszystkie drzwi z Polporty, a było ich aż 191. Wymiana kosztowała milion złotych. Drzwi wymieniono, bo nikt nie chciał ryzykować, że w razie prawdziwego pożaru nie spełnią swoich funkcji.
Własne śledztwo wszczęła także poznańska prokuratura, która początkowo nie paliła się do wyjaśnienia sprawy. Potem jednak śledczy zmienili zdanie i także zgromadzili dowody, że drzwi Polporty mają „lewe” atesty i podrobione tabliczki znamionowe. Prokuratura sprawdzała także inne inwestycje, gdzie trafiły drzwi Polporty: był to między innymi poznański hotel Puro, lotnisko w Rzeszowie, Uniwersytet Łódzki, wieżowiec Warsaw Spire.
Wymiana drzwi we Wrocławiu kosztowała milion złotych. Poznańska Polporta upadła
Pomoc prawna z Włoch konieczna, by nie narazić się na braki w śledztwie i zwrot aktu oskarżenia przez sąd
Trzem osobom z dawnej Polporty, która w trakcie śledztwa ogłosiła upadłość, postawiono zarzuty oszustw i podrabiania tabliczek znamionowych. Ale akt oskarżenia na razie nie trafi do sądu. Przez ślimaczące się procedury. Chodzi o uzyskanie pomocy prawnej z Włoch. Dlaczego śledczy potrzebują pomoc od śledczych z Włoch? Bo poznaniacy przed laty sprowadzali stamtąd drzwi. Potem, by obniżyć koszty, mieli podrabiać atesty włoskiego producenta i przyklejać fałszywe tabliczki znamionowe na swoje produktu o znacznie gorszych parametrach.
- Trzy podejrzane osoby przedstawiły linię obrony, którą trzeba było zweryfikować. Zwróciliśmy się o pomoc prawną do Wloch. Odpowiedź nadeszła, ale była niesatysfakcjonująca. Dlatego po raz kolejny wysłaliśmy dodatkowe pytania i wciąż czekamy na drugą odpowiedź
– mówi prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej prokuratury.
Czy długie oczekiwanie na odpowiedź z Włoch doprowadzi do przedawnienia zarzutów i fiaska sześcioletniego już śledztwa? Prokuratura uspokaja, że jest jeszcze dużo czasu, dobrych kilka lat, na ściganie podejrzanych w tej sprawie. Ponadto prokuratura weryfikuje ich linię obrony, bo gdyby tego nie zrobiła i wysłała do sądu akt oskarżenia bez przeprowadzenia niezbędnych czynności, sąd zapewne wytknąłby śledczym błędy i nakazał dalsze prowadzenie śledztwa.
---------------------------
Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?
Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus
Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.
Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień