Festyn Pożegnanie z murawą na Stadionie Miejskim w Białymstoku. Kawałek murawy. Gratka dla kibica, pomoc dla Wiktorii
To na niej niespełna miesiąc temu piłkarze Jagiellonii zdobyli wicemistrzostwo Polski. Kawałek takiej murawy na pamiątkę to nie lada gratka dla każdego kibica. Teraz można go zdobyć w zamian za pomoc w ratowaniu zdrowia 14-letniej Wiktorii.
O czym marzę? By wrócić do szkoły. Bardzo mi brakuje towarzystwa kolegów - przyznaje Wiktoria Długołęcka. Jest uczennicą gimnazjum. Ale ostatni raz na zajęciach w szkole była na początku listopada. Później - to nauczyciele przychodzili do niej do domu.
- Wiktoria słabła. Ciężko jej było nawet wchodzić po schodach. Co prawda torbę z książkami nosili jej koledzy, ale nie chcieliśmy już dłużej ryzykować jej przemęczenia - tłumaczy Ewelina Długołęcka, mama dziewczynki. Wiktoria nie może się przemęczać, bo ma chore serce. Od urodzenia. Ma za sobą już pięć operacji. - Cztery pierwsze w Polsce, piąta w Niemczech - opowiada pani Ewelina. Ale potrzebna jest kolejna. Bo trzeba poszerzyć tętnicę i wymienić rozrusznik i zastawkę. Lekarze w Niemczech mogliby to zrobić, nie otwierając po raz kolejny klatki piersiowej. Trzeba to zrobić jak najszybciej. Wstępny termin jest już ustalony - na lipiec. - Ale niestety hamuje nas brak pieniędzy - przyznaje mama Wiktorii.
Potrzeba 200 tys. zł. Zbiórka uruchomiona jest już na portalu siepomaga.pl. Ale już w niedzielę każdy z nas będzie mógł pomoc w bardzo nietypowy sposób. - Po 11 latach wymieniamy murawę - mówi Małgorzata Arciszewska ze Stadionu Miejskiego. I właśnie na festynie „Pożegnanie murawy” będzie można zdobyć jej kawałek - z certyfikatem, w doniczce, z której będzie można przesadzić ją do swojego ogródka. Licytacje rozpoczynają się w niedzielę o godz. 14. Kwota wywoławcza to 100 zł. Będą też mniejsze kawałki, rozdawane za datek do puszki. A wszystkie pieniądze zostaną przekazane na leczenie Wiktorii.
Więcej w Magazynie Kuriera Porannego.