Ferie coraz cieplejsze. Śnieg stopnieje [prognoza pogody]
Wyż syberyjski nie dotrze do Polski i będzie mroził tylko Rosjan i Białorusinów. Nad nasz region dotrze niż atlantycki. Ociepli się.
Za nami noc z mrozem do 14-16 stopni, przed którym ostrzeżenia wydały Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy. Odwilż zacznie się w niedzielę i to jest zła wiadomość jest dla dzieci z Kujawsko-Pomorskiego i Wielkopolskiego wypoczywających na zimowych feriach.
Prognoza pogody na 23.01.2016. TVN Meteo Active/x-news
- Dziś na Kujawach i Pomorzu będzie jeszcze cztero-, pięciostopniowy mróz i przelotne opady śniegu. Jutro temperatura wzrośnie do 0-2 stopni Celsjusza. Śnieg znów popada przelotnie, ale w nocy z niedzieli na poniedziałek będzie to już deszcz ze śniegiem lub mżawka powodujące nad ranem gołoledź - przestrzega bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk. - Tego groźnego dla kierowców i przechodniów zjawiska można się spodziewać także w środowy poranek.
Wszystkie główne drogi naszego regionu są czarne, przejezdne, ale wspomniana gołoledź już mobilizuje drogowców, bo w niektórych miejscach możliwe jest powstanie cienkiej warstwy lodu, tzw. czarnego, który jest niewidoczny na asfalcie, ale niezwykle niebezpieczny.
- Będziemy monitorować drogi i wysyłać odpowiedni sprzęt - zapewnia Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. I nieco uspokaja, bo drogi są zasolone i każdy opad śniegu lub pojawienie się lodu są automatycznie redukowane.
Sytuację na drogach krajowych można obserwować w internecie na stronie: www.gddkia.gov.pl/pl/22/mapa-kamer-monitorujacych#kujawsko-pomorskie. To widoki z 24 kamer bydgoskiej GDDKiA. Z kolei mapa warunków drogowych znajduje się pod adresem: www.gddkia.gov.pl/pl/21/mapa-warunkow-drogowych. Przed wyjazdem poza nasz region warto zadzwonić do ogólnopolskiej informacji drogowej - numer telefonu 19 111.
Utrzymujące się wysokie ciśnienie (powyżej 1020 hPa) sprawi, że przez najbliższe dziesięć dni będzie raczej pogodnie. Śnieg i deszcz będą także, ale nie zdominują aury. Spodziewana suma opadów w tym czasie sięgnie 10 mm na każdy metr kwadratowy.
W sobotę 30 stycznia na termometrach zobaczymy nawet 4-5 kresek powyżej zera i to zarówno w dzień, jak i nocą. Pogoda nie zmieni się także w pierwszych dniach lutego. Zmianę pogody z mroźnej na przypominającą przedwiośnie przyniesie niż atlantycki wciskający się między zalegający na południu kontynentu łagodny wyż, a bardzo mroźny wyż rozciągający się od północno-wschodniej Szwecji, poprzez Finlandię, Białoruś i Rosję.
- Temperatura w Oceanie Atlantyckim na wysokości wybrzeża europejskiego ma 5-10 stopni Celsjusza i mocno ogrzewa powietrze - wyjaśnia toruński synoptyk Rafał Maszewski, autor portalu internetowego www.po godawtoruniu.pl. - Skoro więc nad Polskę docierać będzie powietrze znad oceanu, zdecydowanie ociepli się. Śnieg utrzyma się zapewne kilka dni, bo grunt będzie jeszcze zmrożony, ale będzie się stopniowo ogrzewał.
- Zbliżające się ocieplenie wyczuły krety, bo na ośnieżonych polach w okolicach Pakości i Janikowa widać mnóstwo czarnych kopców - informuje pan Wiesław z Janikowa.
Kopce zapewniają tym sympatycznym (nie dla działkowców) zwierzętom wentylację podziemnych korytarzy i ułatwiają im sprawdzanie pogody.
Zdaniem Rafała Maszewskiego, zima „nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa”. Do Polski może wrócić już niedługo, bo w pierwszej dekadzie lutego. Zapowie ją padający śnieg, a zaraz potem pojawi się tężejący mróz. To jednak długoterminowa prognoza, jeszcze niezbyt pewna.