Marek Kęskrawiec

Fejsowi covidowi mądrale, czyli dziwny jest ten świat

Fejsowi covidowi mądrale, czyli dziwny jest ten świat
Marek Kęskrawiec

Umiejętność prowadzenia rzeczowej dyskusji na argumenty nigdy nie była w naszym narodzie przesadnie rozwinięta, ale pandemia jeszcze bardziej ujawniła typowo polską bufonadę i przywiązanie do poglądów wyrażanych na podstawie nie tyle faktów, co wyobrażeń o nich - z domieszką sekciarstwa, czule nazywanego "bańkami".

Prawdziwe apogeum tej choroby widać dziś nie tyle nawet w Sejmie (bo czy ktoś przy zdrowych zmysłach traktuje poważnie naszych posłów i posłanki?), co na Facebooku. Zwłaszcza przy „dyskusjach” o ewentualnej szkodliwości szczepionki AstraZeneki. Na tym froncie objawiło się w ostatnich tygodniach wielu znawców, którzy z racji tego, że umieją pisać i czytać oraz mają tytuł mgr przed nazwiskiem - uważają się za specjalistów w dziedzinie epidemiologii, farmacji i toksykologii.

Jedna z grup tych mędrców jest przekonana, że tylko "debile" wierzą w znaczące skutki uboczne kontrowersyjnego preparatu (choć nie powinna to być kwestia wiary, ale raczej wiedzy). Ich zdaniem w zasadzie każdy, kto wyraża obawy wobec AstraZeneki to przedstawiciel ciemnogrodu i zwolennik spisków.

Nic to, że poważne wątpliwości mają rządy połowy cywilizowanych krajów Zachodu. Zawsze można machnąć na tych "urzędasów" ręką, a potem wypuścić na nich prof. Simona, naczelny autorytet od rozwiewania wszelkich wątpliwości. Szkoda tylko, że dziennikarze, którzy z racji swego zawodu powinni wszystko uważnie sprawdzać, ulegli temu trendowi - w przekonaniu, że prezentują naukowy światopogląd.

Oczywiście, mamy też grupę przeciwną, spiskowców wierzących w czipy w szczepionkach, ale o nich pisać nie będę. Od nich wymagam mniej niż od tych pierwszych.

Marek Kęskrawiec

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.