Fatalna skuteczność zmorą jagiellończyków
Noty zawodników Jagiellonii po porażce z Piastem Gliwice 0:1. Kolejny mecz (z Cracovią) dopiero za dwa tygodnie.
Jagiellonia ma problemy i to widać gołym okiem. Chociaż zajmuje bardzo wysokie, bo czwarte miejsce w tabeli ekstraklasy i ma zaledwie jeden punkt straty do lidera z Poznania to jednak gra białostoczan zaczyna budzić wśród ich kibiców obawy.
Białostoczanie zatracili przede wszystkim skuteczność. Mecz z Piastem podopieczni trenera Ireneusza Mamrota powinni zakończyć bardzo przekonywującym zwycięstwem. Niestety, w idealnych sytuacjach nasi piłkarze potrafili pudłować na potęgę, a sam Cillian Sheridan bramek strzelić powinien kilka. Irlandczyk zawodzi nie po raz pierwszy w tym sezonie, a nie tak dawno był przecież noszony niemal na rekach przez kibiców Jagi. Dziś nie potrafi odnaleźć swojej strzeleckiej formy z finiszu ostatniego sezonu.
Drugą białostocką zmora są kontuzje, które dotykają zespół niemal w każdym spotkaniu. Piłkarze są wyraźnie przemęczeni. Brak ligowej przerwy mocno daje teraz o sobie znać. Lukę po kontuzjowanych zawodnikach wypełniają nowi gracze. Wczoraj Jagiellonia pozyskała słoweńskiego środkowego obrońcę Nemanję Mitrovićia. 24-letni piłkarz podpisał z białostockim klubem 4-letni kontrakt i wzmocni zespół w miejsce Ivanja Runje.
Noty zawodników Jagiellonii za mecz ze Śląskiem (skala ocen 0 - 6):
Marian Kelemen - 4: Nie dał się zaskoczyć napastnikom Piasta Gliwice. Pokonał go tylko w niefotunnych okolicznościach własny piłkarz.
Łukasz Burliga - 4: Boisko musiał opuścić dopiero po kontuzji. Do 57. minuty nieźle sobie radził na prawej stronie.
Ziggy Gordon - 2: Zastąpił kontuzjowanego Burligę. Miał 87 procent dokładnych podań 30/26 i 75 procent wygranych pojedynków: 4/3.
Bartosz Kwiecień - 3: Nie był to występ idealny, ale też i nie najgorszy. Mecz zakończył wygrywając 16 z 24 pojedynków o piłkę.
Guti - 3: Bez Ivanja Runje za partnera Brazylijczyk gra niezbyt pewnie.
Guilherme - 3,5: To po odbiciu od niego piłka wylądowała w siatce Jagiellonii. Niestety, mecz zakończył przedwcześnie z powodu kontuzji w 61 minucie.
Piotr Tomasik - 3: Zagrał pierwszy raz po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją.
Przemysław Frankowski - 3,5: Niefortunny strzelec w słupek bramki Piasta, po podaniu Sheridana. Miał 85 procent celnych podać, ale tylko 44 procent wygranych pojedynków.
Rafał Grzyb - 4: Jak zwykle solidna firma. Z Piastem nie miał jednak zbyt wielkiego wsparcia w drużynie. 89 procent dokładnych podań.
Piotr Wlazło - 3: Dopiero wchodzi do zespołu i widać, że były piłkarz Wisły Płock jeszcze zgrywa się z zespołem.
Karol Świderski - 3: 21 minut bezbarwnej gry.
Martin Pospisil - 3,5: Bez fajerwerków.
Fedor Cernych - 2: Nieobecny na meczu.
Cillian Sheridan - 2: Napastnik musi strzelać gole, a nie pudłować z metra do pustej bramki.