Dziewięcioletni Dominik Rubaj ze Świecia reprezentował Polskę w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w białoruskim Pinsku.
Dominik Rubaj jest uczniem Szkoły Podstawowej nr 5 w Świeciu. W warcaby gra od półtora roku. Jest zawodnikiem Stowarzyszenia Inicjatyw Niemożliwych „Razem” Świecie, gdzie trenuje pod okiem Leszka Napiontka. Powołanie do kadry Polski uzyskał dobrymi wynikami na Mistrzostwach Polski do 10 lat (4. miejsce) i Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży (brąz).
Polskę w MME na Białorusi reprezentowało 28 warcabistów, w tym 15 dziewcząt. Świecianin wraz z innymi dwoma kolegami grał w kategorii do 10 lat.
- W turnieju głównym grało 30 zawodników - informuje Piotr Rubaj, ojciec Dominika, który towarzyszył mu w dziesięciodniowym turnieju. - Dominik na początku zapłacił frycowe przegrywając trzy partie, w tym z trzykrotnym mistrzem Europy z Rosji. Później się przełamał. Do końca już wygrywał lub remisował. Ostatecznie zdobył 9 punktów, co dało mu 18. miejsce w Europie.
Bartosz Jurcewicz (LWKS Złote Piony Bielawa) był dziewiąty (11 pkt), a Tobiasz Weber (MUKS Libero Basznia Dolna) czternasty (10 pkt). Polacy zdobyli dwa brązowe medale. Katarzyna Stańczuk była trzecia wśród juniorek do 19 lat, a Karol Cichocki (oboje LKS Olymp Błonie) trzeci wśród juniorów do 19 lat.
W mistrzostwach rywalizowało także dwóch warcabistów Zefiru Janikowo. Krzysztof Kortas zajął 13. miejsce wśród mężczyzn do 26 lat. Natomiast Bartosz Malak był 30. wśród juniorów do 16 lat.
Po głównym turnieju rozegrano także mistrzostwa w grze aktywnej i błyskawicznej. Dominik Rubaj zajął odpowiednio 32. miejsce (7 pkt: 3 zwycięstwa, 1 remis, 5 porażek) oraz 26. miejsce (9 pkt: 4 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki).
- Wolę tradycyjne warcaby, bo mam więcej czasu na analizę ruchów - podkreśla Dominik Rubaj. - Fajnie było reprezentować Polskę na mistrzostwach Europy i zagrać w koszulce z orzełkiem na piersi.
W grze aktywnej nasi kadrowicze wywalczyli dwa krążki. Katarzyna Stańczuk sięgnęła po srebro, zaś Karol Cichocki ponownie po brąz. Komplet medali przyniósł za to turniej błyskawiczny. Stańczuk została mistrzynią Europy juniorek do 19 lat. Srebro u kobiet do 26 lat wywalczyła Natalia Sadowska (MKS Mazovia Mińsk Mazowiecki). Z kolei Karol Cichocki znów był w swojej kategorii trzeci.
- Chcielibyśmy podziękować z synem za pomoc finansową Urzędowi Miasta w Świeciu i Kuratorium Oświaty. Bez niej wyjazd byłby niemożliwy - dodaje Piotr Rubaj.