Emerytowani górnicy kopalni Piast i Ziemowit zaczynają bój o deputaty węglowe. Faktem jest, że sami się ich zrzekli, ale wyboru nie mieli. Odmowa podpisania dokumentu wiązała się ze zwolnieniem z pracy. Jeśli uda im się odzyskać prawo do deputatu, automatycznie będą mogli uzyskać rekompensaty w wysokości 10 tys. zł.
Trwa wypłata obiecanych górnikom 10 tys. zł w ramach rekompensaty za utracone prawo do deputatów na węgiel. Niestety, nie wszystkim się ona należy. I ci górnicy zaczęli walkę o swoje. Są rozgoryczeni, bo twierdzą, że padli ofiarą szantażu.
- Nie jestem zwolennikiem 10 tys. zł. Dla nas to jest ochłap - mówi Jerzy Demski, przewodniczący Związku Zawodowego Górników Dołowych KWK Piast w Bieruniu. - Ale jak nie będziemy walczyć, to nie dostaniemy ani tego, ani tego - denerwują się górnicy Piasta i Ziemowita, którzy na emeryturę przeszli po 1 stycznia 2015 r.
Im się już nawet rekompensaty nie należą w rzeczonej wysokości 10 tys. zł. Ale walczą przede wszystkim o przywrócenie deputatów. Bo 10 tys. zł to równowartość mniej więcej pięcioletniego okresu pobierania deputatu węglowego i koniec. Sprawa jest trudna, ponieważ na piśmie jest, że... zrzekli się deputatów. Podpisali się pod aneksem do umowy o pracę, w którym było jasno napisane, że po przejściu na emeryturę czy rentę nie będą mieć prawa do deputatu węglowego. Trzeba jednak wiedzieć i to, że w tym samym aneksie było też powiedziane wprost, że odmowa podpisania go jest równoznaczna ze zwolnieniem z pracy.
CZYTAJ KONIECZNIE
OSTATECZNA DATA WYPŁAT REKOMPENSAT ZA UTRACONE PRAWO DO DEPUTATU
- To był prawnie usankcjonowany chamski szantaż - mówią wprost. - Kraj musi się o tym dowiedzieć, bo w eter poszło tylko to, że górnikom wypłacają po 10 tys. zł, ale już nikt nie mówi, że nie wszystkim.
Rekompensaty za deputaty węglowe dla emerytów górniczych są rzeczywiście wypłacane od grudnia ubiegłego roku (Ustawę o rekompensacie dla emerytów i rencistów Sejm przyjął w październiku ub. roku).
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej sprawa wypłaty pieniędzy za deputaty jest już praktycznie zamknięta.
W dalszej części:
- Co mówiono górnikom w Spółce Restrukturyzacji Kopalń
- Co mówiły związki zawodowe
- Ile osób jest w tej sytuacji
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień