Dziury kadrowe w sądach będą łatać... emerytami? Do instytucji wymiaru sprawiedliwości, również w Gdańsku, trafiło pismo sugerujące takie rozwiązanie „z uwagi na niewystarczający odzew z rynku pracy”. - To porażka - komentuje jeden z pomorskich pracowników Temidy.
„Mając na uwadze rotację na stanowiskach urzędników oraz innych pracowników jednostek sądownictwa powszechnego, przy jednoczesnych sygnałach i informacjach o ograniczonej skuteczności działań rekrutacyjnych, ukierunkowanych na obsadzenie wolnych stanowisk, z uwagi na niewystarczający odzew kandydatów z rynku pracy, w szczególności w dużych ośrodkach miejskich (...) uprzejmie przypominam państwu dyrektorom o możliwości zatrudniania, z uwzględnieniem dopuszczalnych prawnie form, również osób, które pracowały w jednostkach sądownictwa lub powszechnych jednostkach prokuratury i uzyskały świadczenia emerytalne lub rentowe”.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień