Egzamin wstępny w Toruniu
Ekantor.pl Falubaz zmierzy się na wyjeździe z papierowymi faworytami ekstraligi - Get Well Toruń. To będzie pierwszy poważny sprawdzian obu ekip.
Co można dziś powiedzieć o dyspozycji zielonogórzan? Prawie tyle samo, co tydzień temu przed meczem z Betardem Spartą Wrocław. Spotkanie ligowe, które jest najlepszym sprawdzianem dyspozycji wszystkich ogniw, w tym sztabu szkoleniowego, spaliło na panewce. - Co się zmieniło? Zestarzeliśmy się o pięć dni - skwitował trener Falubazu Marek Cieślak. - W czwartek planowany był w Tarnowie finał Złotego Kasku i miało się tam sprawdzić trzech zawodników. Został odwołany z powodu deszczu. Jason Doyle pojeździł w Anglii i tyle. Na pogodę nie mamy wpływu. Jeśli pozwoli to potrenujemy w piątek i sobotę.
Nasz szkoleniowiec ocenił, że żużlowcy byli już dobrze przygotowani, z wybranym sprzętem, a każde odwołane zawody zaburzają ustalony program i na pewno dobrze na nich nie wpływają. - Trudno mówić o jakimś rytmie, kiedy każdy z moich zawodników odjechał tylko kilka meczów kontrolnych i treningów - ocenił Cieślak.
Jedno jest pewne, w Toruniu nie zobaczymy Kenniego Larsena
W miejsce Duńczyka zostanie wpisany kontuzjowany Jarosław Hampel, którego zastąpią koledzy z drużyny. - Forma Larsena nie wygląda tak, jak zawodnik i ja byśmy sobie tego życzyli. Oddał się do dyspozycji, rozumie sytuację i zapewnił, że będzie pracował. Muszę przyznać, że trochę mnie rozczarował, bo słyszałem o nim sporo dobrego. Trudno, mamy inne rozwiązanie i skorzystamy z niego - powiedział Cieślak i dodał, że czeka na Hampela i ma nadzieję, że powrót asa nastąpi jak najszybciej. Po spotkaniu w Toruniu może to być także pragnienie wielu fanów.
A co u naszych rywali?
Ich ogromnym atutem będzie domowy tor, który - odpowiednio przygotowany - słynie z wielkiej ilości korzystnych ścieżek. Ponieważ jest częściowo zadaszony, deszcz nie powinien wpłynąć na jego stan. „Pierniki” będą też lepiej rozjeżdżone... To znaczy może będą, jeśli dojdzie do skutku przeniesiona na sobotę inauguracja w Rybniku. Żaden z liderów gospodarzy nie walczy w lidze angielskiej, Grand Prix jeszcze stoi, więc trudno o prognozy. Za mocnymi nazwiskami stoi kilka pojedynków towarzyskich i nic więcej. Wygląda więc na to, że siłę obu drużyn zobaczymy właśnie na Motoarenie.
Awizowane składy, Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra:
- 1. Patryk Dudek, 2. Andriej Karpow, 3. Jason Doyle, 4. Kenni Larsen, 5. Piotr Protasiewicz, 6. Sebastian Niedźwiedź, 7. Krystian Pieszczek. Get Well Toruń: 9. Martin Vaculik, 10. Kacper Gomólski, 11. Chris Holder, 12. Adrian Miedziński, 13. Greg Hancock, 14. wakat, 15. Paweł Przedpełski. Pierwszy bieg o 19.30. Sędziuje Artur Kuśmierz.
Toruński klub przyjmuje zorganizowane grupy gości
Na parking i do bramy (nr 4) na sektor przyjezdnych dojedziemy kierując się w lewo od głównego wejścia na stadion. Mając stadion z prawej mijamy gastronomię i toalety i dojeżdżamy niemal na zaplecze Motoareny. To tu. Bilety kupimy za 35 zł, kasa czynna od 15.30, a otwarcie bramek o 17.30.