Efekt UNESCO. Podziemia w Tarnowskich Górach przeżywają oblężenie
Nawet dwa razy więcej turystów zjawia się w zabytkowej kopalni srebra w Tarnowskich Górach, odkąd obiekt wpisano na listę UNESCO. A prawdziwy boom ma być w przyszłym roku
Nawet dwa razy więcej turystów zjawia się w zabytkowej kopalni srebra w Tarnowskich Górach, odkąd obiekt wpisano na listę UNESCO. Przypomnijmy: to stało się 9 lipca tego roku. Największy skok jest w weekendy, a i turyści są nieco inni niż do tej pory.
Oto liczby na potwierdzenie. W sobotę, 8 lipca, turystów w kopalni było 350, a w niedzielę, 9 lipca - 398. Za to już w kolejną sobotę, 15 lipca, było ich 694, a w niedzielę aż 758. W dni tygodnia turystów jest zaś między 230 a 300.
To rzecz jasna „efekt UNESCO” i licznych publikacji w mediach, choć, zgodnie z doświadczeniem, prawdziwy boom ma nastąpić w roku następnym od wpisu (czyli w 2018).
Marek Kandzia, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które opiekuje się podziemiami, przypomina jednak, że podobne oblężenie kopalnia już przeżywała.
- W maju, kilka lat temu, mieliśmy 1430 osób jednego dnia - mówi. Wówczas trzeba było wydłużyć czas pracy kopalni - ostatnie zjazdy były o godz. 19. - W zeszłym roku latem również mieliśmy wielu turystów. W czerwcu 2017 na przykład ludzi było mniej, niż w czerwcu 2016. Teraz mamy nadzieję to nadrobić. Wiele zależy od pogody - dodaje.
Stanisław Karcz z zarządu stowarzyszenia dodaje: - Trudno porównywać te liczby. Rok temu głośno było o nas przed Światowymi Dniami Młodzieży. Zaś do roku 2015 nie możemy się porównywać, bo wówczas kopalnia przez jakiś czas była nieczynna z powodu remontu - przypomina.
Od wpisu do UNESCO zmienili się za to turyści, którzy kopalnię odwiedzają. - Bardzo dużo mamy teraz turystów zagranicznych - mówi Karcz. - Doskonale to widać na parkingu, na którym często stoją... kampery. Ludzie, którzy jeżdżą po Polsce, zbaczają z trasy, by nas odwiedzić. Wiele osób przychodzi z walizkami lub z plecakami. Czyli - wędrowcy. Mamy specjalne szafki na bagaże. Do tej pory rzadko były używane, a teraz są ciągle wynajmowane. Cały czas też ludzie do nas dzwonią, pytają, jak dojechać - dodaje.
Liczba turystów, którzy odwiedzili kopalnie srebra między 8 a 17 lipca 2017. Największy skok był w sobotę 15 i niedzielę 16 lipca