Edward Mazur, zawodnik Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego uważa, że w stolicy Podkarpacia powstał fajny zespół

Czytaj dalej
Fot. Wacław Nowacki
Marek Bluj

Edward Mazur, zawodnik Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego uważa, że w stolicy Podkarpacia powstał fajny zespół

Marek Bluj

- Mamy fajną drużynę. Mam także nadzieję, że podczas sezonu niejednego mile zaskoczymy - mówi Edward Mazur, zawodnik Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego.

Wracasz do Rzeszowa po rocznej przerwie. Z jakimi wspomnieniami?

Cieszę się, że znów tu jestem. Tamten sezon był dla ówczesnej naszej drużyny bardzo dobry. Wywalczyliśmy awans do pierwszej ligi. Nie przegraliśmy żadnego meczu. Jakąś swoją cegiełkę do tamtego wyniku dołożyłem, byłem sympatycznie przyjęty przez kibiców. Niestety, moja przygoda z żużlem nie układa się na razie po mojej myśli. Jestem ambitnym zawodnikiem, mam swoje cele. Poziom, jaki prezentowałem poprzednio, mnie jednak nie zadowala. Najważniejsze, że się nie cofam, ale stać mnie na krok do przodu, aby moje średnie poszły w górę.

W dalszej części rozmowy m. in. o:

  • minionym sezonie w wykonaniu Edwarda Mazura
  • składzie rzeszowskiego zespołu
Pozostało jeszcze 76% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marek Bluj

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.