Edukacja: Psycholog radzi, jak przygotować dziecko do nauki w szkole [ROZMOWA]
O nowym etapie w życiu rodziny, jakim jest pójście dziecka do szkoły rozmawiamy z Izabelą Kułakowską, psychologiem z Instytutu Małego Dziecka imienia Astrid Lindgren w Poznaniu.
Jak dużym wydarzeniem dla dziecka z punktu rozwoju jest pójście pierwszy raz do szkoły?
Pójście do szkoły to ważny przełom w życiu dziecka, które wchodzi w nową rolę i stopniowo stajać się uczniem/uczennicą. To zmiana, która wiąże się z jednej strony z intensywnym rozwojem dziecka, aktywnym zdobywaniem wiedzy i nabywaniem kolejnych kompetencji, z drugiej z nowymi wyzwaniami i wymaga wykorzystania wielu umiejętności emocjonalnych, społecznych i poznawczych.
Dzieci rozpoczynające naukę w pierwszej klasie są w sytuacji, która jest jakościowo różna od tej, którą znają z przedszkola. Zmienia się otoczenie dziecka, osoby, reguły, zwyczaje, inne również stają się wymagania programowe. Warto pamiętać, że dziecko ma już jednak szereg doświadczeń związanych z radzeniem sobie w nowych sytuacjach, często ma za sobą adaptację przedszkolną czy też żłobkową, jeżeli było to pozytywne przejście, to możemy mieć nadzieję, że przy wsparciu dorosłych przejdzie ono łagodnie kolejny ważny etap w życiu. Czas gdy dziecko idzie do szkoły jest również wyjątkowym czasem w życiu każdej rodziny. Temu wyjątkowemu okresowi towarzyszy wiele pytań: czy moje dziecko jest gotowe do nauki? Czy sobie poradzi? Czy znajdzie przyjaciół? Czy polubi swoją nauczycielkę? Jak długo wytrwa w zapale radosnego chodzenia do szkoły?
W jaki sposób rodzice mogą przygotować dziecko, aby do szkoły chciało iść z radością, ciekawością?
Jeżeli dziecko nie ma większych trudności z radzeniem sobie w nowych sytuacjach, to przejście z przedszkola do szkoły odbiera bardzo pozytywnie i jest zmotywowane do uczenia się. Jednak zmiana roli – z przedszkolaka na ucznia jest wymagająca i warto, aby dorośli – rodzice i nauczyciele uruchomili różne działania, które pozwolą dziecku na radzenie sobie z nową sytuacją.
Co może zrobić rodzic ?
Przede wszystkim budować poczucia bezpieczeństwa. Aby dziecko z radością i ciekawością chodziło do szkoły musi czuć się komfortowo, wtedy chętnie poznaje nowe otoczenie i aktywnie uczy się. Bardzo ważne jest budowanie pozytywnego obrazu szkoły u dzieci oraz umożliwienie im poznania środowiska szkolnego jeszcze przed rozpoczęciem I klasy. Warto z dzieckiem wcześniej pójść do szkoły np. na dzień otwarty, tak, aby mogło spotkać i poznać przyszłą wychowawczynię, pobawić się w swojej klasie, zobaczyć toalety, świetlicę, salę gimnastyczną oraz boisko szkolne. Można z dzieckiem narysować też budynek szkolny, drogę do szkoły, a także warto zrobić zdjęcie pani nauczycielce oraz zdjęcia przestrzeni szkolnej. A potem w domu wielokrotnie oglądać je, poruszając temat szkoły, tak, aby utrwaliło sobie te wszystkie doświadczenia ponieważ w znanym otoczeniu adaptacja przebiega łagodniej.
Przed startem szkolnym można również wcześniej przyzwyczaić dziecko do rytmu szkolnego, innych godzin snu, posiłków, zabawy, co ułatwi mu poranne wstawanie oraz da większą orientację w nowej sytuacji. Dziecko, które jest wytrwałe i samodzielne i wspierane w tym zakresie przez rodzica poradzi sobie z nowymi sytuacjami w szkole. Dlatego też warto na gruncie domowym stwarzać okazje, aby uczyło się radzenia sobie w codziennych sytuacjach tak, aby potem pamiętało o zjedzeniu śniadania, potrafiło otworzyć swoją śniadaniówkę, sprawnie ubrać się samodzielnie po basenie, przekazać rodzicom kartkę z informacją od wychowawczyni czy też dokończyć dane działanie i odłożyć książki.
Ale pobyt w szkole to również intensywne życie społeczne.
Oczywiście i dlatego ważne, aby rodzice zapewnili dziecku możliwość różnorodnych kontaktów np. poprzez zabawy z młodszymi i starszymi dziećmi, odwiedziny u rodziny, w miejscach publicznych np. w bibliotece czy restauracji, co pozwoli dziecku uczyć się dostosowywać się do różnych zwyczajów i zasad i tym samym poradzić sobie z nową rzeczywistością.
Czytaj też: Poznań: Parma i Rukola zakazuje wstępu dzieciom do lat 6. "Jak można niszczyć czyjeś mienie?"
Aby zwiększyć zainteresowanie szkołą i wzmocnić motywację do nauki warto od początku zaangażować dziecko w proces przygotowania się do szkoły, np. zachęcać go do urządzenia swojego kącika do uczenia się i zabawy, zachęcać do dokonywania wyborów np. piórnika, koloru plecaka czy też wspólnie przygotowując plan lekcji i zeszyty na kolejny dzień. Można dać dziecku również ulubioną przytulankę albo rodzinne zdjęcie, aby dodawało mu otuchy w szkole. Tak, jak na każdym wcześniejszym etapie edukacyjnym, kluczowe jest też zaufanie rodzica do szkoły, a szczególnie do nauczycielki. Ponieważ komunikacja i współpraca między rodzicami i szkołą w zasadniczy sposób przekłada się na funkcjonowanie dziecka w szkole, a szczególnie jest to istotne na jej pierwszym etapie.
Czy pierwszy dzień w szkole powinien być uczczony w jakiś szczególny sposób?
Każda rodzina ma swoje zwyczaje i rytuały związane z ważnymi wydarzeniami rodzinnymi. Świętować można na wiele różnych sposobów np. pójść na lody, zaprosić rodzinę na piknik, wspólnie przygotować coś miłego i ciekawego, zrobić pamiątkową, rodzinną fotografię. Można też zapytać naszego pierwszaka czy też poprosić o narysowanie, w jaki sposób chciałby uczcić pierwszy dzień w szkole.
Wielu rodziców od razu organizuje dziecku mnóstwo dodatkowych zajęć. Czy 1 klasa to dobry moment na takie działania czy lepiej odpuścić i zacząć dodatkowe zajęcia w 2 klasie, bo na początku... dziecko „nauczyło się uczyć?
Z mojej perspektywy dzieci w pierwszej klasie często po przyjściu ze szkoły są zmęczone, chcą pobyć z rodziną, wyjść na plac zabaw, robić rzeczy, które lubią i które ich interesują. Potrzebują czasu, aby się pobawić, odprężyć czy też ponudzić . Zwłaszcza, że pamiętajmy, wiele dzieci ma za sobą jeszcze kilkugodzinny pobyt w świetlicy szkolnej, gdzie zazwyczaj mają zorganizowany czas. Dlatego też w czasie adaptacji do szkoły, szczególnie w pierwszym półroczu, ważne, aby rodzice byli uważni na potrzeby i możliwości swoich dzieci, przede wszystkim je wspierali, a także stwarzali warunki do odpoczynku, odreagowania napięcia związanego z podejmowaniem nowych wyzwań.
Warto pytać dziecko, co chce robić, jak pragnie spędzać czas, co wybiera, ale także samemu zwolnić i skupić się na ”tu i teraz” z dzieckiem, bez wybiegania myślami, co jeszcze nas czeka, co jest do zrobienia. Z naszych doświadczeń na tym etapie często dzieci wybierają kontakt z rodzicem, rodzeństwem, ponieważ czują się z nimi bezpiecznie i pewnie oraz ładują swoje emocjonalne akumulatory. Po pewnym czasie można zapytać, czy chciałoby uczestniczyć w dodatkowych, zorganizowanych zajęciach, jednak kiedy dziecko odmawia, to oznacza najczęściej, że nie jest jeszcze gotowe zaangażować się w inną formę spędzania czasu.