
Fundacja Pro Animale remontowała na swoje potrzeby dawny kościół. - Zwaliła na moją działkę ziemię z gruzem, w którym są ludzkie kości! Ja mam szóstkę dzieci. Jak mają się bawić na podwórku? - zaalarmował nas Dariusz Ciureja.
Pojechaliśmy do Spudłowa. - Proszę zobaczyć. Tu jest ten gruz. To ziemia z terenu kościoła, przy którym kiedyś był cmentarz - Magdalena Ciureja, żona pana Dariusza, pokazuje nam górkę ziemi.
Pani Magdalena odgarnia troszkę i wyciąga dwie kości. - To znaleźliśmy w ziemi. Mąż próbował coś z tą ziemią zrobić, ale dostał wysypki. Jak mam pozwolić dzieciom się bawić na podwórku? - mówi zdenerwowana kobieta.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień