Dziś o piłce ręcznej [FELIETON JERZEGO WITASZCZYKA]
Policja z Wąbrzeźna błyskawicznie schwytała panią, która w piątkową noc na biurze poselskim PiS napisała: PZPR.
Zarzucono jej propagowanie totalitaryzmu, gdyż skrót odczytano jako Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. Jeśli pani malarka ma sprytnego adwokata, ten łatwo udowodni, że działanie jego klientki było antytotalitarne!
Było wołaniem o prawdę historyczną i sprawiedliwość! Otóż od 1936 roku PZPR oznaczał Polski Związek Piłki Ręcznej. W 1948 tenże PZPR padł ofiarą totalitaryzmu: komuniści zawłaszczyli skrót i przerobili na Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą; związkowi nakazali się przechrzcić!
A w ogóle w Polsce byłoby czyściej, gdyby policja wyłapywała i karała także niepolitycznych „malarzy” tak szybko, jak ww. panią.