Europol ostrzega przed kolejnym uderzeniem terrorystów w Europie, i to na ogromną skalę.
Dżihadyści z Państwa Islamskiego rozwijają swoje możliwości do ataku terrorystycznego na bardzo szeroką skalę. Planują skupić się na Europie po ubiegłorocznej masakrze w Paryżu powiedział szef Europolu Rob Wainwright.
Europejski Urząd Policji (Europol) jest unijną agencją egzekwowania prawa, której zadaniem jest zwiększanie poziomu bezpieczeństwa w Europie poprzez zapewnianie pomocy organom ścigania w państwach członkowskich Wspólnoty.
Wainwright wyjaśniał na konferencji prasowej, że Państwo Islamskie rozwija nowe style walki, tak aby przygotować się do ataku globalnego, a jako główny cel terrorystycznych działań wybierze Europę.
Szef Europolu przedstawił taką tezę w Hadze podczas szczytu antyterrorystycznego organizacji.
W raporcie Europolu zawarta jest informacja, że dżihadyści z Państwa Islamskiego przygotowują się do ataków podobnych do zamachów w Bombaju, kiedy działano równocześnie w kilku miejscach w mieście.
W tym stylu przeprowadzono także ostatnie zamachy w Paryżu, kiedy zaatakowano niewinnych ludzi w kilku miejscach francuskiej stolicy. Zginęło wtedy 130 osób.
O tym, że Państwo Islamskie jest już w stanie działać globalnie, świadczy nie tylko wspomniany zamach w Paryżu, ale także umieszczenie ładunku wybuchowego w rosyjskim samolocie pasażerskim, który wracał z egipskiego kurortu do Petersburga.
Szef Europolu dodał także, że nie ma na razie konkretnych dowodów na wykorzystywanie przez dżihadystów ludzi, którzy z falą uchodźców wciąż docierają do Europy. Ostrzegł on zarazem, że wśród tych uchodźców może nastąpić radykalizacja, a wtedy pozyskanie ich do organizacji zamachów będzie łatwiejsze.
Raport zawiera też informacje o tym, że obozy dla uchodźców powinny być pod szczególną obserwacją służb specjalnych poszczególnych krajów oraz że obozy treningowe terrorystów są już nie tylko w Syrii, ale także na Bałkanach, a nawet w krajach należących do Unii Europejskiej.
Kazimierz Sikorski