Dzień Ojca. Andrzej Konarski: Ojciec ma być obecny i gotowy na rozmowę
Już Janusz Korczak mówił, że nie ma dzieci - są ludzie. Więc pamiętajmy, że jeśli dziecko płacze, to dlatego, że ma powód - mówi Andrzej Konarski, mąż i ojciec, od kilku lat prowadzi spotkania w ramach Tato Klubu.
Za kilka dni Dzień Ojca. Kiedyś niemal zupełnie pomijane święto, dziś coraz częściej obchodzone. Bo i rola ojca cały czas się zmienia...
Nie mogą wypowiadać się za wszystkich ojców. Ale w Tato Klubie bazujemy na badaniach, na współczesnej pedagogice, psychologii rozwojowej. I jednoznacznie stan wiedzy jest taki, że dziecko potrzebuje zaangażowanego ojca. I my świadomie podejmujemy to zobowiązanie i jesteśmy obecni w życiu dzieci. Być może wcześniejsze pokolenia nie miały tej świadomości, może działały trochę instynktownie, trochę na czuja. Ale świat się zmienia. Może mamy więcej czasu, więcej możliwości. Mamy też dostęp do wiedzy. I nie musimy działać po omacku. Możemy działać świadomie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień