Działkowcy z Zielonej Góry dojadą do swoich ogrodów
Magistrat zapewnia, że dojazd na działki na osiedlu Pomorskim w Zielonej Górze będzie cały czas. Tylko wyjątkowo trzeba będzie skorzystać z objazdu.
Jak już pisaliśmy na naszych łamach, działkowcy z osiedla Pomorskiego martwią się, że nie będą mieli jak dojechać na działki. Sezon tuż-tuż, a tymczasem dojazdu do ogrodów nie ma. Pytali, a co będzie, jak ktoś straci przytomność? Przecież takie przypadki już się zdarzały. Co zrobi pogotowie?
Powodem utrudnień są roboty drogowe związane z budową łącznika osiedla z S3 oraz drugiej nitki S3. Radny Jacek Budziński interweniował w tej sprawie podczas sesji. Mówił, że z jego puli pieniędzy została droga utwardzona, ale co z tego, skoro nie mogą z niej korzystać?
Paweł Urbański, dyrektor departamentu inwestycji i zarządzania drogami zapewniał, że zrobi wszystko, by działkowcy mieli dostęp do swych ogrodów. Prowadził rozmowy z wykonawcą. Teraz na pytanie radnego odpowiada wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.
W piśmie możemy przeczytać, że dojazd na działki ma być możliwy cały czas. Tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy dojdzie do głębokich wykopów pod komory sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, ruch ma być kierowany od Wyspiańskiego.
Jednocześnie magistrat prowadzi starania o pozyskanie terenu pod budowę drogi docelowej. Ta ma powstać na przedłużeniu wjazdu do pobliskiego supermarketu.