Za rok minie sto lat od zakończenia I wojny światowej. Ci żołnierze już nie żyją, ale ich potomkowie być może nawet nie wiedzą, że można zobaczyć takie zdjęcia.
Czerszczanie służyli po obu stronach frontu - w wojsku polskim i niemieckim.
Takie były koleje losu wielu mieszkańców Pomorza. Zarówno w I, jak i II wojnie światowej zdarzało się, że młodzi mężczyźni byli wcielani do niemieckiej armii. Nie mieli wyboru, mieli rodziny.
Dziś w tych domach, w których dba się o pamięć historyczną, są rozmowy o tym, jak to było, że dziadek, pradziadek, a może już i prapradziadek założyli niemiecki mundur.
Młodym trudno jest zrozumieć, gdy słyszą, że dziadek czy wujek służył najpierw w niemieckiej (został tam nawet ranny), a potem uciekł do naszych - polskiego wojska. A więc warto rozmawiać.