Dyrektor teatru w Gorzowie: Jak ludzie chcą, nocny szlak trzeba poszerzyć
- Gdybyśmy chcieli wszystko na szlaku zobaczyć, doby by nie starczyło - mówi Jan Tomaszewicz, dyrektor Teatru Osterwy.
Od kilku dni ludziom związanym z kulturą stawiamy pytanie: rozszerzać Nocny Szlak Kulturalny czy nie?
Trudno powiedzieć, bo może on zostać odebrany jako codzienność.
W którą stronę powinien zmierzać?
Może trzeba pomyśleć nad tym, by tak ten szlak zorganizować, aby ludzie mieli szansę zobaczyć wszystkie dokonania, które są robione w formach niszowych. Ta noc jest za krótka na to, żeby każdy mógł zobaczyć wszystko. Poza tym, jeśli tę imprezę nazywamy Nocnym Szlakiem Kulturalnym, dziwnie się czuję, gdy zaczyna się on o 16.00.
- Co zrobić ze szlakiem kulturalnym?
- Czy teatr wyjdzie na ulicę?
- Czy łatwo mieszkańców namówić na kulturę?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień