Fot. Tomasz Mikulicz Dyrektor Paweł Łucyk szefuje Międzyszkolnemu Ośrodkowi Sportowemu od zeszłego roku. Twierdzi, że w jego ośrodku nic złego się nie dzieje, a zarzuty autorów anonimowego listu są bezpodstawne.
Wychodzi z pracy przed 14, zlikwidował bufet. Takie pretensje mają do Pawła Łucyka autorzy listu. Ten zaprzecza. Prezydent prosi go o wyjaśnienia
Jako pracownicy czujemy się zastraszani i mobbingowani działaniami obecnej władzy - czytamy w liście, jaki trafił do naszej redakcji. Ale też do prezydenta, kuratora oświaty, minister nauki. List podpisano: pracownicy i rodzice. A chodzi o Międzyszkolny Ośrodek Sportowy, czyli popularny mleczak, gdzie od lat działa pływalnia. Od zeszłego roku dyrektorem jest tam Paweł Łucyk.
Z pozostałej części artykułu dowiesz się:
- o tym, co zarzucają Pawłowi Łucykowi rodzice i pracownicy
- dowiesz się jak całą sprawę skomentował dyrektor "mleczaka"
- co w tej sprawie zrobi białostocki magistrat
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień