Dyrektor galerii handlowej: - Wolne niedziele pozornie służą pracownikom
Grzegorz Czekaj, dyrektor Galerii Echo w Kielcach, o niehandlowych niedzielach.
Czy wolne od handlu niedziele to rewolucja w handlu?
To ogromna zmiana nie tylko w organizacji handlu, ale przede wszystkim w nawykach zakupowych klientów. Decyzja została podjęta, ustawa wchodzi w życie z początkiem marca. Sklepy zmienią organizacje pracy, ale trudno powiedzieć, czy klienci łatwo zmienią przyzwyczajenia. Przecież największy ruch w galeriach dotyczył właśnie weekendów. Galeria Echo w każdym razie zrobi wszystko, by klientom było jak najwygodniej. Dlatego już od marca zmieniamy godziny pracy. W każdy piątek i sobotę będziemy pracować o godzinę dłużej, czyli do 22. Powodem zmian w przepisach była integracja rodzin, na przykład w kinie czy restauracji, dlatego Galeria Echo będzie czynna, w ramach przepisów, również w niedziele objęte zakazem handlu.
Czy potrzebne jest takie mieszanie w utartych schematach i nawykach ludzi?
Tylko pozornie służy to pracownikom sklepów i to nie wszystkim. W tygodniu będą pracowali dłużej, intensywniej, niektórzy pewnie zaczną pracę w nocy w poniedziałek, czy stracą pracę. I dlaczego dba się tylko o niedzielę tylko dla handlowców?
Sądzi Pan, że wolne niedziele się przyjmą?
Na pewno dadzą pole do kreatywnych rozwiązań w handlu.