Dylematy Agaty. Moja siostra, po pięćdziesiątce, zachowuje się jak nastolatka

Kasia, mimo przekroczonej niedawno pięćdziesiątki, zaczęła się bowiem zachowywać jak rozwydrzona nastolatka. Biegała w krótkich spódniczkach na dyskoteki, wstrzyknęła sobie botoks, kwas hialuronowy czy co tam jeszcze, ufarbowała włosy na rudo i zaczęła sprowadzać do domu kawalerów, którzy niewiele starsi byli od jej dzieci.

Droga Agato!

Moja starsza o dwa lata siostra i ja jesteśmy jak ogień i woda, aż dziw, że z jednej matki i ojca. Ja - zawsze cicha i pokorna, jasnowłosa, blada, Ona - harda i wybuchowa śniada jak cyganka.Kiedy byłyśmy dziećmi, Kasia zawsze decydowała w co mamy się bawić, a kiedy trochę podrosłyśmy również w co mam się ubierać i z jakim chłopcem powinnam się spotykać.