Dylematy Agaty: Czy mój życiowy wybór był błędem?
Któregoś dnia, leżąc na plaży, dostrzegłam chłopaka, który przyglądał mi się z zachwytem. Zaczęliśmy rozmawiać i tak się jakoś złożyło, że rozmawialiśmy codziennie przez miesiąc - po kilka godzin dziennie, podczas gdy mój mąż zadowalał się pięciominutową rozmową, albo zdawkowym SMS-em.
Droga Agato
Wyszłam za mąż z miłości. Po prostu wiedziałam, że to ten jedyny, kiedy tylko pierwszy raz zobaczyłam wpatrzone we mnie jego jasnozielone oczy.
Miałam wtedy osiemnaście lat.
Lubiłam tańczyć, czułam, że to co robię to coś więcej niż tylko ruch, cieszyło mnie też moje wysportowane, jędrne ciało. Adam był sporo ode mnie starszy, już po studiach, przystojniak. Nie miał co prawda grosza przy duszy, ale wierzył, że ciężką pracą uda mu się osiągnąc sukces.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień