
Dworzec w Czechowicach-Dziedzicach znalazł się w planie remontów jako jeden z ostatnich, więc możliwe, że remont skończy się w roku 2023. W całej Polsce kolej chce wyremontować 189 budynków.
Trudno znaleźć w Beskidach drugi taki obiekt, o planowanej modernizacji którego napisano już i powiedziano tak wiele. Dworzec kolejowy w Czechowicach-Dziedzicach rażący od lat swoją szpetotą m.in. pasażerów podróżujących pociągiem z Bielska-Białej do Warszawy lub w kierunku Wiednia, według różnych zapowiedzi miał być już dawno zmodernizowany.
Zdesperowana brakiem jego remontu gmina Czechowice-Dziedzice w 2009 r. była nawet blisko przejęcia budynku dworca od Zakładu Nieruchomości PKP. Planowała go wyremontować i zagospodarować. Ale tuż przed sfinalizowaniem sprawy dworzec trafił pod administrację innej kolejowej spółki, która... odmówiła jego sprzedaży. Nic nie wyszło też z zapowiadanej przez PKP rewitalizacji dworca w 2015 r.
Tymczasem w poniedziałek 30 października finał tej sagi ogłosił Grzegorz Puda, bielski poseł PiS oznajmiając na konferencji w holu czechowickiego dworca, że obiekt znalazł się na liście 189 budynków dworcowych przeznaczonych do remontu w ramach programu Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
W dalszej części:
- Czy uda się przyspieszyć termin prac
- Kto wynajmie sporą część zmodernizowanego dworca i po co
- Jak będzie wyglądać dworzec po remoncie
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień