Dwa lata po strasznym wypadku w Weryni, gdzie zginęli piłkarze Wólczanki Wólka Pełkińska klub jest na czele tabeli 3 ligi

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Solski
Artur Bżdżoła

Dwa lata po strasznym wypadku w Weryni, gdzie zginęli piłkarze Wólczanki Wólka Pełkińska klub jest na czele tabeli 3 ligi

Artur Bżdżoła

Wczoraj minęło dwa lata od czasu, gdy piłkarski świat na Podkarpaciu nie myślał o niczym innym, jak o tragedii drużyny Wólczanki Stal-Systems Wólka Pełkińska. Wówczas to w wypadku zginął trzon zespołu, który za cel miał utrzymanie się w gronie trzecioligowców.

Zadania wówczas nie ułatwiała tabela, bo reforma szykowana przez prowadzących rozgrywki nie pozwalała nikomu patrzeć spokojnie w dal.

W dalszej części artykułu:

- losy drużyny sprzed dwóch lat.

- kibice rozmarzyli się o awansie

- Kamil Hul wrócił dla kolegów

- co stało się w Weryni

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Artur Bżdżoła

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.