Dubaj. Piotr Łobodziński znów zdobył drapacz chmur
Tym razem pochodzący z Bielska Podlaskiego lekkoatleta wbiegł na 64. piętro wieżowca w Dubaju. Zajęło mu to zaledwie 8 minut.
Pokonał 1600 schodów, był najlepszy wśród 220 zawodników. Takiego ekstremalnego wyczynu dokonał Piotr Łobodziński. W sobotę wbiegł najszybciej po schodach biurowca Almas Tower w Dubaju (Arabia Saudyjska). Zajęło mu to 8 minut i 20 sekund.
- Rok wcześniej również byłem pierwszy, lecz z trochę większą przewagą nad drugim zawodnikiem. Teraz nabiegałem 8:07, czyli aż 22 sekundy wolniej niż w 2016 roku - pisze na Facebooku Piotr Łobodziński.
Ale jest bardzo zadowolony z tego rezultatu. - Jestem chory. To sobotnie bieganie do zdrowych aktywności nie należało, ale na szczęście udało się mi wygrać, pokonując czarnoskórych zawodników - mówi „Porannemu” zawodnik.
Piotr Łobodziński ma 31 lat. Biega po schodach od 2011 roku. - Wziąłem udział w zawodach, które były organizowane w wieżowcu biurowym przy rondzie ONZ w Warszawie. Zająłem wtedy czwarte miejsce - opowiada bielszczanin.
I tak złapał bakcyla. Zainteresował się tym sportem. Tak perfekcyjnie, że na świecie nie ma sobie równych. Łobodziński ma na swoim koncie sporo sukcesów. Zdobył m.in. dwa razy Puchar Świata. W 2015 roku w Doga w Katarze wywalczył mistrzostwo świata. Poza tym zajął też pierwsze miejsce w biegu na szczyt Wieży Eiffla w Paryżu. Pokonanie 1665 schodów zajęło mu 7 minut i 50 sekund.